Czekaliśmy na urodzinową sesję Playboya z niecierpliwością. To podwójny jubileusz - magazyn kończy 60 lat, a Kate Moss - 40. Fotografują Mert & Marcus, autorzy liczynych sesji zdjęciowych z Brytyjką, w tym kampanii Versace i Givenchy. I co? Na razie jesteśmy zawiedzeni. Zdjęcie, na którym Kate Moss wygina się w stroju króliczka nie wyznaczają nowych kierunków w rozwoju aktu, wpisują się za to w stereotyp. Supermodelka wchodzi w rolę kelnerki na jednym z przyjęć przy basenie Hugh Hefnera. A konkurencja na rynku ambitnej erotyki jest coraz większa - Jean-Yves le Fur wznowił wydawanie francuskiego Lui, doskonałe akty powstają na zlecenie 25 Magazine Anji Rubik.

Głosy internautów również są sceptyczne. Na forach o modzie zarzucają Playboyowi nadmierny retusz jubileuszowej sesji. Grafik wygładził skórę Kate Moss, ale ostateczny efekt nie przekracza granic rozsądku. Ciało supermodelki jest dalekie od kształtów przeciętnej 40-latki, ale trzeba też zauważyć, że pomaga jej trochę gorset, ujmujący centymetrów w talii. Czarno-białe ujęcia Kate-króliczka wypadły korzystnie, ale wolelibyśmy zobaczyć legendę brytyjskiego modelingu w bardziej inspirującym otoczeniu i "stylizacjach".

Z kolei zdjęcia w kolorze, z przyćmionym światłem, za bardzo przypominają wcześniejsze sesje z magazynów modowych. Podkręcony kontrast to typowy środek wyrazu duetu Mart & Marcus i znak rozpozawczy ich sesji z Kate Moss dla brytyjskiego Vogue VI/2012. Także pościelowe ujęcia sprawiają, że myślimy "gdzieś to już widzieliśmy!". Przypomnijcie sobie zdjęcia Kate zrobione przez Tima Walkera dla Love.

Kate Moss dla Playboya - jubileuszowa sesja na 60. urodziny magazynu w GALERII >>>