Kate Moss wspomniała w niedawnym wywiadzie, że z córką łączy ją nietypowy układ. „Lila ma już 21 lat i teraz to ona wyznacza zasady. Mówi mi, że powinnam używać kremu z filtrem przeciwsłonecznym, pilnuje, żebym nie paliła” – wymieniała supermodelka na łamach Vogue'a. „Jest bardzo dojrzała. Obserwowanie, jak wchodzi do świata modelingu, przenosi mnie do lat 90., chociaż zdaję sobie sprawę, że to już inna rzeczywistość. [Lila] wie, że może odmawiać, czego ja nigdy nie robiłam, ma obok siebie właściwych ludzi, do czego po części się przyczyniłam. I prawda jest taka, że jest ode mnie o wiele rozsądniejsza – dzięki Bogu!”. Najnowsze zdjęcia początkującej gwiazdy udowadniają jednak, że znana mama nadal ma dużo do powiedzenia w ich relacji. Przynajmniej w kwestii ubioru.

Córka Kate Moss odtworzyła kultową stylizację z prześwitującą sukienką w roli głównej

Dave Benett, Lionel Hahn/Getty Images

Lila Moss zdecydowanie odziedziczyła po swojej mamie zamiłowanie do prześwitujących sheer dresses. W przeszłości sięgała po nie wielokrotnie i najwyraźniej nie zamierza szybko się z nimi rozstawać. Wczoraj córka ikony mody zjawiła się na gali Fashion Awards. Próg londyńskiego Royal Albert Hall przekroczyła w kreacji łudząco podobnej do projektów lansowanych przez Kate w minionych dekadach. Na czerwonym dywanie stanęła w przezroczystej sukience autorstwa albańskiej projektantki Nensi Dojaki, tworzącej ubrania równie eleganckie co zmysłowe.

Kreacja została uszyta z jedwabiu o metalicznym wykończeniu, co natychmiast wywołało skojarzenia z niezapomnianym dziełem Lizy Bruce z 1993 roku. Tak samo jak wówczas eteryczna tkanina eksponowała czarną bieliznę. Dekolt przybrał kształt stanika z trójkątną miseczką i został urozmaicony bieliźnianymi detalami. Z kolei na plecach pojawiły się głębokie wycięcia. Stylizacja skrywała zresztą więcej nawiązań do stylu Kate. Lila zajrzała przed wydarzeniem do szkatułki na biżuterię swojej rodzicielki i zabrała ze sobą vintage'owe kolczyki. Pozostaje przyznać, że genów nie sposób oszukać.