Nie od dziś wiemy, że Netflix potrafi rozreklamować oryginalne filmy i seriale z polotem i finezją, których marketerom pozazdrościć mogą najznamienitsi reżyserzy. Szczególnie ci specjalizujący się w trudnej sztuce komedii. Materiały mające zachęcić nas do spędzenia wielu godzin przed ekranem nierzadko bywają doceniane przez widzów jako odrębne dzieła. Serwis streamingowy dopiero co zabrał nas do sarmackiego dworku w Adamczysze, gdzie podążaliśmy śladami nieporadnego Jana Pawła, a teraz otwiera przed nami drzwi filharmonii. Tym razem za przewodnika służy nam Jakub Józef Orliński. Całe szczęście, bo wsłuchując się w dźwięki orkiestry, jesteśmy narażeni na niejedną towarzyską wpadkę. Jeżeli z obawy przed faux pas stronicie od koncertów na żywo, uspokajamy – zasady savoir-vivre’u da się przyswoić w nieco ponad 2 minuty. I to w niesamowicie przyjemnej formie.
Jakub Józef Orliński zaprasza do filharmonii. Tak Netflix promuje film „Maestro”
W mediach społecznościowych pojawiło się właśnie nagranie objaśniające tylko pozornie zawiłe meandry zachowania w „miejscu wysokiej kultury”. Według Jakuba Józefa Orlińskiego wszystko sprowadza się do czterech reguł, dzięki którym nawet pierwszy raz w murach filharmonii będzie pozbawiony krępujących momentów. Niektóre z wytycznych znamy już dobrze... z samolotu. Co mają z nimi wspólnego słodycze w szeleszczących papierkach, kibicowski szalik i Nokia 3310? Usiądźcie wygodnie, zapnijcie pasy i zobaczcie, co do powiedzenia ma polski kontratenor, który z powodzeniem zapełnia najbardziej prestiżowe sale operowe.
Humorystyczne wideo wywołało w sieci niemal same zachwyty. Twórcy nie tylko próbowali przekonać internautów do wejścia do świata muzyki klasycznej, ale także przypomnieli o premierze filmu „Maestro”. Biograficzna produkcja poświęcona Leonardowi Bernsteinowi jest dostępna w katalogu platformy od 20 grudnia. Już dziś mówi się, że dzieło Bradleya Coopera powalczy o Oscary w najważniejszych kategoriach. Na razie na koncie ma 8 nominacji do Critics Choice Awards oraz cztery do Złotych Globów.
