Żyjemy w czasach, gdy niemal wszystko zostało wywrócone do góry nogami, więc pozostaje ludziom szukać nietypowych rozwiązań, które przywrócą nam namiastkę normalności. Branża filmowa jest jednym z sektorów, który najmocniej odczuł kryzys wywołany przez koronawirusa. Pozamykano kina i wstrzymano prace na planach zdjęciowych, przesunięto wiele premier kinowych i odwołano festiwale filmowe. Jednak ludzie związani z kinem właśnie wymyślili świetną inicjatywę, której żaden kinoman nie powinien przegapić.

Najwięksi organizatorzy festiwalowi połączyli swoje siły i organizują wielki festiwal filmowy o nazwie „We Are One”. Sygnują go m.in. Berlinale, Sudance, Tribeca, londyński BFI, a także festiwale z Locarno, Nowego Jorku, San Sebastian, Toronto, Karlowych Warów oraz Cannes i Wenecji.

Szczególnie obecność tych dwóch ostatnich jest niemałą niespodzianką. Organizatorzy festiwalu w Wenecji jeszcze tydzień temu zapewniali, że przeprowadzą festiwal zgodnie z terminem. Z kolei Cannes nie miał planów przenoszenia się do sieci. Jak jednak widać, wszystko uległo zmianie.

We Are One – kiedy odbędzie się festiwal filmowy? Gdzie go obejrzymy?

Trzeba wspomnieć, że za festiwal odpowiedzialna będzie firma Roberta De Niro – Tribeca Enterprises, która jest organizatorem nowojorskiego Tribeca Film Festival. W programie, który zapewne zostanie opublikowany w ciągu najbliższych tygodni, przewidziano filmy fabularne, dokumenty, a także krótkometrażówki i panele dyskusyjne. Obejrzymy je całkowicie za darmo, bez żadnych reklam. Widzowie będą mogli wpłacić dobrowolnie datek na WHO w celu walki z COVID-19.

We Are One będzie można oglądać na stronie youtube.com/weareone od 29 maja do 7 czerwca 2020 roku. To bez wątpienia pierwsza w historii tego typu impreza filmowa, więc można powiedzieć, że będziemy świadkami bezprecedensowej sytuacji.