Wbrew pozorom to nie nowość na polskim rynku. Marka Vito Vergelis, która wyrosła z wrocławskiego przemysłu odzieżowego, widzi swoje miejsce na półce między Deni Cler a Taranko i przypomina o sobie odświeżonym wizerunkiem. Vito Vergelis, dawniej znane jako Moda Wrocław, wywodzi się z państwowych Zakładów Przemysłu Odzieżowego Moda, których historia rozpoczęła się w połowie ubiegłego stulecia. Od 2012 roku marka przeszła restrukturyzację, a zmiany objęły przede wszystkim strategię rynkową i jakość kolekcji. Dziś chce zawalczyć o klientki wymagające, szczególnie w sektorze eleganckiej mody biznesowej.
Te zmiany świetnie widać w jesienno-zimowej kolekcji 2013/14. Przeważają w niej szlachetne tkaniny m.in. jedwab, wełna dziewicza, alpaka, angora, kaszmir i wełna młodej lamy w stonowanych kolorach.
Nie da się ukryć, że najmocniejszym punktem ostatnich dwóch kolekcji Vito Vergelis są płaszcze o klasycznym kroju przypominające kultowe fasony z ubiegłych dekad. Jeśli z sentymentem wspominacie piękne, minimalistyczne okrycia w stylu Lindy Evangelisty prosto z edytoriali Vogue, zajrzyjcie do sklepów Vito Vergelis. Tym bardziej, że marka swoją ofertę kieruje do kobiet, które nie muszą zwracać na siebie uwagi krzykliwymi barwami, czy fasonami. Stawiających na klasykę i elegancję, ceniących polską tradycję krawiecką oraz szeroką ofertę rozmiarów – od 36 do 48.
modelka: Justyna Rybaczek (NEW AGE MODELS)
fotograf: Michael Greg
stylizacja: Gosia Sobiczewska
wideo: Marek Borniński
