Nie jest tajemnicą, że ogromna część dochodów marek luksusowych pochodzi ze sprzedaży perfum i kosmetyków, czyli artykułów będących w zasięgu przeciętnego konsumenta. Marni, stosunkowo młody dom mody, nie inwestował jak dotąd w poboczne gałęzie produkcji.

Pierwsze perfumy marki będą nazywać się po prostu Marni, łącząc w sobie nuty zapachowe lasu, przypraw i olejku różanego. Zapach powstał we współpracy z Aramis and Designer Fragrances, oddziałem Estée Lauder Cos. Inc. Na półki drogerii trafi dopiero w lutym, ale flakon możemy już obejrzeć w reklamie prasowej perfum. Twarzą zapachu jest Brazylijka Raquel Zimmermann.