Fot.materiały prasowe

Jeśli nie festiwal w Bydgoszczy i nie science fiction, to może "Dzieciństwo wodza"? Tytułowy bohater filmu to chłopiec, który bezbłędnie wychwytuje nastroje w domu i zaczyna na nie reagować agresją. Mieszka z matką w podparyskiej rezydencji, jego ojciec jest wysłannikiem prezydenta Woodrowa Wilsona. to, kim stanie się za kilkanaście lat zobaczymy w ostatniej scenie filmu. Niezbyt odkrywcze, ale zrobione z niezwykłym rozmachem. I ostatecznie wciągające.

DZIECIŃSTWO WODZA, reż. Brady Corbet, prod. Francja/Węgry/Wielka Brytania, 115 minut.