Najbardziej punkowa projektantka świata lubi uczestniczyć w powstawaniu własnych kampanii reklamowych, najczęściej w roli modelki. Przy smukłych profesjonalistkach Vivienne wygląda topornie, ale w tych zdjęciach nie chodzi o glamour, a o dobrą zabawę. Nadwornym fotografem królowej punka jest Jürgen Teller, piewca surowego stylu, świadomych niedoróbek i naturalizmu w fotografii.

Sesja z Kate Moss odbyła się w wiedeńskim Kunsthistorisches Museum. W tle przewijają się takie klasyki jak "Adam i Ewa" Albrechta Dürera i "Dawid z głową Goliata" Caravaggia, ale bohaterom kampanii trudno przypisać szacunek do sztuki wysokiej. Wydają się raczej intruzami, którzy włamali się do Muzeum nocą i pozują do "kompromitujących" zdjęć. Świetna kampania, przełamująca standardy świata wielkiej mody i luksusu.

GALERIA