Estetyka tzw. „ninetiesów” ponownie dała o sobie znać kilka sezonów temu i mimo licznych nawiązań do mody lat 70. czy 80., którymi w swoich nowych kolekcjach posiłkują się światowi projektanci, to styl ostatniej dekady XX wieku wyraźnie króluje na wybiegach, Instagramie i sklepowych półkach. Na nowo wypada pokazywać się w obcisłych crop topach, niezgrabnych sneakersach, jakby spranych jeansach z wysokim stanem i luźnymi nogawkami, kapeluszach typu bucket oraz skórzanych płaszczach i marynarkach.
Kasia Tusk w jedwabnej halce Moye / makelifeeasier.pl
Listę modowych symboli tamtego okresu zamykają bieliźniane sukienki ze śliskiej satyny (atrybut wielkiej szóstki supermodelek z Kate Moss i Naomi Campbell na czele) oraz sandałki na obcasie i z paseczkami spaghetti, które oglądaliśmy wtedy na ekranach telewizorów u bohaterek wszystkich popularnych seriali. W stylizacji zbudowanej na bazie znów popularnych ninetiesowych klasyków wystąpiła ostatnio Kasia Tusk. W najnowszym wpisie z cyklu „outfit of the day” pisze o swojej sukience typu slip pisze tak:
„W tym trendzie podoba mi się to, że właściwie nie wymusza na nas nowych zakupów, a nawet jeśli po przejrzeniu szafy okaże się, że nie mamy niczego w tym stylu i jednak zdecydujemy się coś kupić, to jedwabne klasyczne modele na ramiączkach nosi się potem przez lata i przy wielu okazjach.”.
„A jeśli zabraknie nam w którymś momencie pomysłów, to przynajmniej zyskamy stylową koszulę nocną " - dodaje żartobliwie. Model ze zdjęcia trójmiejskiej blogerki to projekt specjalizującej się w tworzeniu jedwabnych ubrań i dodatków polskiej marki Moye. Możecie polować na nią w różnych, choć w każdym przypadku neutralnych, wersjach kolorystycznych i długościach.
JEDWABNA HALKA - DITA SAND / Moye
Pozostałe elementy stylizacji? Pozłacane kolczyki koła od YES, wełniany krótki płaszcz z metką MLE Collection (to autorski brand Kasi Tusk), złote sandałki na szpilce Aquazurra i mała torebka kuferek z fakturą imitującą skórę węża od Zara. Na fali powrotu mody lat 90. satynowe sukienki na ramiączkach udające sypialniane halki zaczęło sprzedawać znacznie więcej marek. Tych polskich i sieciowych. Najładniejsze wg nas zebrałyśmy poniżej:
