Styl narciarski. W co się ubrać na stok? Najbardziej znane marki

Sezon ferii rozpoczął się na dobre, a my – chociaż szkołę już dawno mamy za sobą – uwielbiamy w tym czasie planować wyjazdy. Szczególnie te w klimacie après-ski, jak ze starych zdjęć Slima Aaronsa czy filmu „House of Gucci”. Jazda na nartach w branży modowej urosła już do rangi prawdziwego fenomenu: slalomy ze szczytów z widokami, które zapierają dech w piersiach, rozgrzewająca kawa lub czekolada w termosie, termy po całym dniu zjazdów i stylizacje, które zachwycają swoim niepowtarzalnym klimatem. Nie bez powodu kurorty narciarskie nazywane są czasem zimowymi fashion weekami. Ich wyjątkowość dostrzegli sami projektanci, którzy regularnie otwierają swoje pop-upy w najbardziej luksusowych miejscowościach. Tak właśnie kilka lat temu w reklamowali się Elie Saab w Courchevel (gdzie LVHM ma swój własny hotel Cheval Blanc) oraz Chanel w Aspen.  

To jednak nie wszystko: największe domy mody tworzą specjalne kolekcje, które dedykowane są sportom zimowym (chociaż wcale nie trzeba ich uprawiać, by nosić te elementy garderoby). Najlepszej jakości kombinezon, kurtka i spodnie albo chociaż dodatki, które świetnie będą wyglądać na stoku i poza nim, to o tej porze roku najbardziej pożądane ubrania. W tak zwany "skiwear" inwestują już nawet Gucci, Fendi, Tom Ford, Chloe, Celine i Armani. A to dopiero początek. Szacuje się, że „rynek luksusowej odzieży narciarskiej” odnotuje znaczny wzrost w najbliższych latach. A już teraz marki pokroju Patagonia, Quiksilver, Amer Sports, FUSALP, Helly Hansen, Perfect Moment, Moncler czy Canada Goose – które wyrosły z kultury sportów zimowych – radzą sobie naprawdę świetnie. 

Stylizacje w klimacie après-ski. Pomysły jak się ubrać na narty w górach

Jeśli zastanawiacie się, jak ubrać się na narty, pamiętajcie o jednym: w przypadku sportów wygoda, bezpieczeństwo i funkcjonalność zawsze powinny być Waszym priorytetem. Do zjazdów zawsze powinnyście mieć na sobie kurtkę i spodnie narciarskie lub specjalistyczny kombinezon (pod spód warto założyć bieliznę termiczną z merino, wełniany sweter i długie skarpety), rękawiczki z nieprzemakalnego materiału, kask i gogle oraz buty narciarskie z odpowiednio dobranymi nartami. Kiedy akurat nie zjeżdżacie, a relaksujecie się w jednej z knajpek czy wybieracie się śnieżny spacer po okolicy – swój strój narciarski możecie wzbogacić o mniej praktyczne dodatki. Szukacie inspiracji na każdą okazję pod znakiem après-ski? Poniżej znajdziecie gotowe pomysły na stylizacje. 

Biały total look 

Nigdzie indziej biel noszona zimą nie będzie wyglądać tak świetnie, jak na stoku. Jeżeli lubicie minimalistyczny styl, weźcie przykład z celebrytki Sophie Hermann. Gwiazda telewizji zdecydowała się – podczas sylwestrowego wypadku do Davos – na śnieżne wąskie spodnie narciarskie i krótką kurtkę w tym samym kolorze, do których dobrała jeszcze niewielką nerkę i rękawiczki. Miała na głowie ciemne okulary i kask ze srebrnym połyskiem, a całość skontrastowała czarnymi butami zjazdowymi. 

Dopamine dressing 

Siostry Ky & Fran z konta @babesontrend są z kolei fankami nieśmiertelnej idei dopamine dressing i odważnie lansują intensywne barwy na stoku. Jedna z nich postawiła na narciarski zestaw z paskiem w talii w najważniejszym kolorze tego sezonu, czyli czerwieni, pod który założyła czarny golf z wydłużonymi rękawami. Druga wybrała kurtkę i spodnie narciarskie w pastelowym fiolecie (tak zwanej lawendzie) razem z utrzymaną w tej samej kolorystyce bluzą z zamkiem i wysokim kołnierzem. Do takich looków wystarczy już tylko dodać kaski, rękawice, odpowiednie buty i sprzęt, by zrobić furorę w Alpach czy Dolomitach.

Na zasadzie kontrastu 

Zestawy narciarskie nie muszą się opierać tylko na jednolitych kombinezonach czy kolorystycznych total lookach, jak udowadnia jedna z najlepiej ubranych skandynawskich it-girls – Josefine Vogt. Influencerka, która 1 stycznia 2024 roku przywitała w górach ze swoimi ukochanymi nartami, wybrała białe spodnie i czarną kurtkę z podkreśloną talią, a także jasny kask oraz ciemne rękawiczki i gogle.  

Maksymalistyczne printy

Jeśli Waszą domeną jest maksymalizm, gdzie nie spróbować odważnych printów, jak nie na nartach? Estetyka après-ski ma to do siebie, że może być bardzo minimalistyczna, ale jednocześnie kocha ekscentryzm rodem z lat 80. Modelka Bambi Northwood-Blyth (@bambilegit) przekonuje do kompletów we wzór... brązowej pepitki. Kiedy akurat nie zjeżdżała, zakładała do swojej stylizacji jeszcze szeroką białą opaskę na włosy, która nadawała całości bardziej romantycznego klimatu.

Sweter i śniegowce 

Po kilku godzinach na stoku nie wyobrażamy sobie lepszego scenariusza niż gorąca czekolada na mrozie. Podobnego zdania widocznie musi być Molly-Mae Hague (@mollymae), która tak właśnie spędzała część swojego zeszłorocznego wyjazdu w góry. Influencerka do narciarskich spodni zakładała wówczas wiązane śniegowce i gruby wełniany sweter z golfem, który zdobił przeskalowany napis "SKI". Całość uzupełniała okularami przeciwsłonecznymi – to must have, gdy słońce odbija się od śniegu.