5. Pozwól się czasami zastąpić.
Matka, żona, kucharka, opiekunka, jednocześnie karierowiczka, bizneswoman, przy okazji przyjaciółka, znajoma i dusza towarzystwa – trudno się nie zakręcić. Nie możesz spełniać wszystkich funkcji naraz. I jednocześnie robić to w sposób idealny. Wiem, że może być to dla Ciebie pewnym wyrazem słabości, ale nie jesteś maszyną do uszczęśliwiania świata. Pozwól sobie pomóc, chociaż czasami. A wtedy z pewnością zauważysz, że te błahe czynności zaczynają ci sprawiać radość.

6. Nie zapominaj o rodzinie i przyjaciołach.
Gdzie, jak nie w gronie najbliższych, poczujesz się kochana i potrzebna? Nie rezygnuj z tego czasu na rzecz wystawienia kolejnej faktury. Właśnie znalazlaś w internecie kolejny kurs samodoskonalenia? Przestań dokładać sobie zbędnych obowiązków. I nagle zaczniesz zauważać, że bycia szczęśliwą wcale nie trzeba się nauczyć.