3. Zacznij działać na 80%.
Życia w trybie superwoman trudno się oduczyć. Wyhamować, odpuścić. Ale można. Wystarczy działać na 80%. Tak od jakiegoś czasu stara się funkcjonować autorka tekstu „Superwoman na hamaku” Agnieszka Fiedorowicz, który przeczytasz w październikowym ELLE. Przestań gonić za perfekcją, która nie jest żadnym gwarantem szczęścia. Znajdź w tym wszystkim chwilę. Zastanów się przez moment. I odpowiedz sobie na pytanie, czy takie życie prawdziwie Cię uszczęśliwia.

4. Dużo się uśmiechaj. 
Nawiazując do książki Gerda i Kirsten Schnack „Nawyki antystresowe”, można pokusić się o stwierdzenie, że optymizm jest najistotniejszym czynnikiem w likwidowaniu stresu. Pesymizm paraliżuje, skłania do bezczynności i wpędza w depresję. Przez śmiech aktywizuje się przepona, a dzięki aktywności przepony uaktywnia się działanie nerwu uspokajającego. Jednym ze skutków przyjmowania na siebie nadmiaru obowiazków, są stany depresyjne i późniejsze poddawanie się leczeniu psychiatrycznemu. Naprawdę chcemy do tego doprowadzić? Z uśmiechem na twarzy powiedz sobie stanowcze NIE!