„Lillian” z Patrycją Płanik na festiwalu filmowym w Cannes 2019

„Lillian” w reżyserii Andreasa Horvatha to austriacka produkcja, która zakwalifikowała się do tegorocznej sekcji Directors’ Fortnight. Film opowiada historię emigrantki z Nowego Jorku, która pewnego dnia postanawia wrócić pieszo do swojej rodzinnej Rosji. I to właśnie w postać tytułowej Lillian wcieliła się Polka - Patrycja Płanik.

CZYTAJ TAKŻE: Cannes 2019. Te filmy powalczą o Złotą Palmę

„Lillian” to film inspirowany prawdziwą historią rosyjskiej emigrantki Lillian Alling, która w latach 20. ubiegłego wieku usiłowała wrócić pieszo z Ameryki Północnej do ojczyzny. Jej mozolna wędrówka rozpoczęła się w Nowym Jorku i wiodła m.in. przez Kanadę, Kolumbię Brytyjską, Alaskę, a w końcu przez Cieśninę Beringa do Rosji. Film Andreasa Horvatha nie jest jednak próbą dokładnego zilustrowania losów Alling. Reżyser wykorzystał rdzeń jej historii do stworzenia uniwersalnego studium drogi, swoistej kroniki powolnego znikania. Zdjęcia realizowane były w 2016 r. i powstawały na terenie Stanów Zjednoczonych, Kanady oraz Rosji.

ZOBACZ TEŻ: Cannes 2019: Paweł Pawlikowski w gronie jurorów festiwalu

Lillian jest pierwszą rolą w dorobku Patrycji Płanik, która w trwającym niemal rok castingu pokonała kilkaset kandydatek, a kolejne 9 miesięcy spędziła na planie filmu, odbywając z ekipą filmową analogiczną podróż przez Amerykę Północną.

- Historia Lillian to współczesna opowieść o powrocie do korzeni, rozumiana nie tylko przez pryzmat celu, ale i samej włóczęgi. To proces dotknięcia istoty drogi. Dla mojej bohaterki to niejako powrót do natury, odejście od cywilizacji - mówi nam Patrycja Płanik.

Sekcja Directors’ Fortnight na festiwalu filmowym w Cannes 

„Lillian” z Patrycją Płanik zakwalifikował się do tegorocznej sekcji Directors’ Fortnight. Konkurs ten został powołany przez francuską gildię reżyserów po wydarzeniach maja '68. Prezentowane są w nim dzieła młodych, obiecujących filmowców. Od samego początku w ramach programu prezentowane jest niezależne, awangardowe kino. To tutaj pierwsze swoje filmy pokazywali najwięksi twórcy kina autorskiego: Michael Haneke, Werner Herzog, George Lucas, Martin Scorsese, Ken Loach, Jim Jarmusch czy Jerzy Skolimowski. Czy Andreas Horvath zdobędzie główną nagrodę  przeglądu Directors’ Fortnight? Trzymamy za to mocno kciuki! Tak samo jak mamy nadzieję, że film już wkrótce trafi do dystrybucji w Polsce.