„Czy jest coś bardziej perwersyjnego i dziwnego niż dorosłe kobiety noszące dziecięce ubrania?” - pytała Suzy Menkes na łamach The New York Times w 1994 roku.

Odnosiła się do (wtedy) nowej mody na baby tees, minispódniczki, podkolanówki i zabawkowe tiary, które przewinęły się przez kolekcje największych projektantów. 30 lat później projekty Sandy Liang i styl coquette inspirowany hiperdziewczęcością zawładnęły modą, a Internet co tydzień wymyśla nowy „girl” trend: Clean Girl, Strawberry Girl, girl math, girl dinner...

DNA denimu. Nowy odcinek podcastu Trendologia >>

"Mam obsesję na punkcie bycia odłączoną od obecnego świata" - mówi Sandy Liang o inspiracjach do jej kolekcji na wiosnę 2024 roku, w której znalazły się prześwitujące bluzki baletowe, kokardy w odcieniach klejnotów, satynowe kwiaty i warstwy koronkowych falban. Potrzeba eskapizmu to tylko jedna z przyczyn aktualnej girlmanii.

Dlaczego dorosłe kobiety identyfikują się jako nastolatki? Czemu kokardki stały się wszechobecne? I wreszcie: dlaczego nie mówi się „woman dinner” i czy powinno nas to niepokoić? Tego dowiecie się z najnowszego odcinka podcastu Trendologia.

Zaprasza Karolina Liczbińska.

Powrót preppy. Nowy odcinek podcastu Trendologia >>