Balmain jesień-zima 2021/2022. Lot w przyszłość
Olivier Rousteing, chyba równie mocno co my, nie może się doczekać nowej, lepszej przyszłości. Najnowsza kolekcja Balmain została sfilmowana na lotnisku Charlesa de Gaulle'a przy samym Air France 777. Czyżby Rousteing rozważał ucieczkę? ,,Nie wiem, dokąd zmierzamy (...), ale wiem, że dokądś się wybieramy. Nie chodzi tutaj o cel, ale o faktyczną podróż". - powiedział, tuż przed samą transmisją pokazu. Tęsknimy za kontaktem z drugim człowiekiem, nie mówiąc już o perspektywie beztroskiego podróżowania — ta nadal pozostaje odległa. Projektant odchodzi w tym sezonie od wieczorowych kreacji, a zamiast nich idzie w kierunku odzieży inspirowanej lotnictwem: kombinezony, spadochronowe sukienki, militarne kurtki i płaszcze czy metaliczne tkaniny są noszone przekornie z masywnymi botkami lub szpilkami fluo. Wśród akcesoriów na uwagę zasługują naszyjniki służące za kompas i torebki, które modelki nosiły jako poduszki na szyję (comfort... but make it fashion). Rousteing dodał, że kolekcja, nabrała pełnych kształtów, dzięki dwóm siłom, które obecnie w nim drzemią: „kochania swojej teraźniejszości i bycia podekscytowanym lepszą przyszłością”.
09.03.2021
- Moda