Dla wielu osób dbanie o chłodny kolor blondu to prawdziwa urodowa walka. Jasne włosy lubią płatać figle i często pojawiają się na nich naturalne pasemka o odcieniach, które nie zawsze są mile widziane. Właśnie dlatego chyba każda blondynka – naturalna i czy farbowana – ma pod prysznicem produkt z fioletowymi pigmentami. I chociaż najczęściej jest to szampon, warto też zwrócić uwagę na odzywki pochodzące z tych serii.

Fioletowa odżywka Hairlust – działanie

Odżywka Enriched Blonde™ Silver Conditioner duńskiej marki Hairlust ma przyjemnie kremową konsystencję i nienarzucający się zapach. Z łatwością sunie po włosach i działa w kilka minut. Producent sugeruje trzymanie jej na włosach 2-3 minuty, a w przypadku bardzo żółtych kosmyków nawet do 5 minut. Co najważniejsze, pierwsze efekty można zauważyć już po pierwszej aplikacji. Włosy odzyskują chłodny odcień, a miedziane tony są zredukowane nawet całkowicie. Niektórzy porównują ten efekt z użyciem tonera. Dla podtrzymania zimnych tonów fioletową odżywkę należy nakładać regularne dwa razy w tygodniu.

Ponadto skład odżywki został skomponowany w taki sposób, by produkt odżywiał i regenerował pasma. I faktycznie to robi. Włosy stają się miękkie, wygładzone, błyszczące i lekkie. Widać też, że z czasem ich ogólna kondycja ulega poprawie, a rozdwojone końcówki i otwarte łuski są mniej widoczne.

Fioletowa odżywka Hairlust – bogaty skład

Skład odzywki jest bogaty i wypełniony organicznymi naturalnymi substancjami aktywnymi. Ponadto jest to certyfikowany produkt wegański, pozbawiony parabenów, silikonów i siarczanów.  Mamy więc do czynienia z wysokiej jakości kosmetykiem. A co dokładnie skrywa jego formuła?

Przede wszystkim jest to Aquaxyl™, czyli pozyskiwany z cukru związek o intensywnym działaniu nawilżającym włosy. Zapobiega utracie wody przez parowanie i zapewnia optymalne nawilżenie kosmyków przez 8 godzin.  Za silne działanie nawilżające odpowiada też gliceryna i glukoza. Protectagen™ to hydrolizowane proteiny ryżu, które penetrują struktury włosa i reperują ich uszkodzenia. Podobne działanie regenerujące ma zawarta w odżywce niezastąpiona keratyna. Olej z pestek moreli i ze słodkich migdałów to bogate w witaminy i minerały substancje, które wygładzają, nabłyszczają i odżywiają pasma. Na koniec zostaje nam ekstrakt z korzenia lukrecji, który dodatkowo, obok fioletowych pigmentów, rozjaśnia kolor jasnych blond włosów.

Szampony ochładzające kolor blond włosów

Najlepsze efekty przynosi połączenie fioletowej odżywki z neutralizującym szamponem. Na rynku jest ich naprawdę dużo, jednak w ostatnim czasie sporą popularnością cieszy się ten polskiej marki Yope. Prędko neutralizuje żółte tony i pozostawia włosy miękkie i puszyste. W jego składzie znajdziemy m.in. aminokwasy, kerarice (substancja chroniąca keratynę) i adaptogeny.

Stworzony przez fryzjerów szampon neutralizujący Goldwell Blondes & Highlights także redukuje niechciane miedziane odcienie oraz przedłuża trwałość koloru. Sprawdza się także w przypadku blond pasemek czy balejażu. Delikatnie oczyszcza skórę głowy i lekko nabłyszcza kosmyki.

Pamiętajcie jednak o tym, by zawsze czytać zalecenia producenta i nie przetrzymywać kosmetyków z fioletowymi pigmentami zbyt długo na włosach. W niektórych przypadkach może bowiem dojść do zafarbowania kosmyków, a przecież nie o to nam chodzi.