Moschino pod sterami Jeremy'ego Scotta nabrało koloru i humoru. Wielu jednak posądza Amerykanina o tworzenie kiczu. Scott raczej nie przejmuje się negatywnymi opiniami, bo od lat tworząc balansuje na granicy sztuki i tandety. Wytrwale wprowadza ducha zabawy do swoich prac. Kampanie, które powstają pod jego sterami, także są niekonwencjonalne. Pamiętacie reklamę z poprzedniego sezonu zimowego, w której Jeremy zmiksował styl Chanel z fast foodami i postacią SpongeBoba? Albo kampanię perfum "Toy" z pluszowymi miśkami? Teraz Scott zabrał się za zmienianie wizerunku gwiazd. Zaczął od Kate Perry, która na zdjęciu autorstwa słynnego duetu Inez & Vinoodh, pozbyła się swoich długich włosów i wcieliła się w rolę dziewczyny gangstera. O jej nietypową stylizację (w pachworkowej denimowej marynarce i złotych maxi łańcuchach) zadbała Carlyne Cerf De Dudzeele (która pracowała już przy poprzednich sesjach Moschino). Tego, że Kate Perry zostanie twarzą włoskiej marki, można było się spodziewać, szczególnie po jej ostatniej stylizacji na Met Gala - w końcu mało kto, tak dobrze reprezentuje amerykańska popkulturę, którą kocha Scott.

Katy Perry w kampanii Moschino jesień-zima 2015/2016 >>

Katy Perry (w sukni Moschino) i Jeremy Scott podczas Met Ball 2015, fot. East News