Przytulnie do kwadratu

Mówcie co chcecie, dla mnie ostatnie miesiące roku to najfajniejszy czas. Poziom przytulności w przestrzeniach zamkniętych rośnie wprost proporcjonalnie do spadku temperatur za oknem. Przytulne stają się też jesienno-zimowe stylizacje. Inwestujemy we wszystko, co ciepłe, miękkie i przyjemne w dotyku. Idąc tym tropem, także ulubionym jeansom wypadałoby dobrać „milutkie” towarzystwo. W tej roli doskonale sprawdzą się viralowe Uggi w kolorze słonego karmelu, długie kaszmirowe skarpetki, obszerny sweter z odpowiednim składem (osobiście polecam wysoki procent domieszki wełny z alpaki) oraz kurtka z fakturą pluszowa niedźwiadka polarnego. 

Po francusku 

Francuska elegancja niejedno ma imię. Na zdjęciach street fashion z tegorocznych tygodni mody wypatrzyłyśmy Alice Pilate: paryżankę, instruktorkę pilatesu i fashionistkę, która na co dzień, równie często co sportowe legginsy, wkłada na siebie jeansy. Najchętniej te z nogawkami typu wide leg. W przeciwieństwo do uroczej retro mody z kolorowymi kardiganami  w roli głównej prezentowanej przez Jeanne Damas czy Anne Laure Mais, Alice stawia na szykowną elegancję rodem z uwspółcześnionego przyjęcia u Marii Antoniny. Na pierwszy plan wychodzą tutaj eleganckie i utradziewczęce detale przy kozuli i pikowanej kurtce. Na przełamanie viralowe sneakersy adidas Samba. Uwielbiamy! 

Fot. Jeremy Moeller / Contributor / Getty Images

Zapomnij o skinny jeans. Puddle pants to najmodniejsze spodnie sezonu>>

Stara dobra puchówka + paski + granatowe jeansy 

Pozostając jeszcze na chwile w paryskim klimacie, proponuję wam zestawienie kilku niezawodnych klasyków, które z uwagi na wzór oraz kolorystykę kojarzą się właśnie z zawartością szaf dziewczyn znad Sekwany. Zestawcie ze sobą czarną, obszerną pychówkę, longsleeve w bretońskie paski, granatowe jeansy z prostą, opadającą na cholewkę czarnych botków na obcasie nogawką i designerską torebkę-bagietkę. Nic więcej nie potrzeba. Pamiętajcie – proste rozwiązania często okazują się tymi najlepszymi. 

Fot. Jeremy Moeller / Contributor / Getty Images

Z szafy babci

Futra (naturalnie te sztuczne lub odziedziczone po poprzednich pokoleniach jako pamiątka rodzinna) powróciły do łask na kanwie kilku sentymentalnych tendencji lansowanych przez najmodniejsze przedstawicielki pokolenia Z. Z jednej strony nawiązują do przesłodzonej estetyki początku lat dwutysięcznych, z drugiej do wspomnień o modzie z Tublra, kiedy to hitem były krótkie futrzane kurtki noszone przez Kate Moss. Modelka stylizowała je najchętniej do szortów narzuconych na cienkie rajstopy i czapki zwanej bosmanki. Dzisiejsze it-girls chętniej sięgają po nonszalanckie, szerokie jeansy, buty sportowe i baseballówki. Najlepiej w trendującej w tym sezonie czerwieni. 

Na czarno 

Nie ma nic bardziej stylowego, a przy okazji nic łatwiejszego w obsłudze, niż monochromatyczne total looki.  Zasada ta, obowiązuje także w przypadku budowania zimowych zestawów z jeansami. Tym bardziej, jeśli zdecydujecie się na te osadzone w ponadczasowej czerni. Sięgnijcie po krój, w którym czujecie się najlepiej, a do kompletu dobierzcie górę oraz płaszcz w tym samym kolorze. I tu mogłabym postawić kropkę. Mając jednak z pamięci zasadę „diabeł tkwi w szczegółach”, tak skomponowaną całość radziłabym wam przełamać wyrazistymi dodatkami w kontrastowych odcieniach. Wężowe botki i zielony sweter zawiązany wokół ramion zamiast szalika to tylko jedna z nieskończonej puli możliwości. 

Fot. Daniel Zuchnik / Contributor / Getty Images