Polak reżyserem serilau Netflixa "Liberator"

Serial „Liberator” ma być pierwszym hybrydowym serialem animowanym Netflixa. Produkcja ma powstać przy zastosowaniu technologii Trioscope Enhanced Hybrid Animation (stąd nazwa), łączącej efekty CGI oraz grę żywych aktorów w celu stworzenia niepowtarzalnego obrazu. Nas jednak w informacji o nowej produkcji Netflixa najbardziej cieszy wiadomość o tym, że wyreżyseruje ją Polak. Grzegorz Jonkajtys to prawdziwy specjalista od efektów specjalnych. Jonkajtys pracował już przy takich produkcjach jak „Sin City”, „Zjawa”, „Hellboy”, „Warcraft” czy „Labirynt fauna”. Wyreżyserował też krótkometrażowe „Mantis”, „Arkę” i „The 3rd Letter”. „Liberator” będzie jego pierwszą samodzielną produkcją stworzoną dla platformy streamingowej Netflix. Realizacją jego wizji zajmie się studio A+E Studios.

Serial Netflixa "Liberator" - fabuła

Fabuła serialu będzie oparta na książce Alexa Kershawa "Liberator". Czteroodcinkowa produkcja ma być opowieścią o amerykańskim oddziale gen. Feliksa Sparksa, który podczas II Wojny Światowej przez ponad 500 dni walczył na terenie Europy z siłami niemieckiego wroga. Jego historia jest uważana za jedną z najbardziej porywających i bohaterskich w dziejach wojskowości. Pierwsze sceny serialu rozegrają się w Oklahomie. To tam widzowie poznają Sparksa i jego oddział złożony głównie z kowbojów i rdzennych mieszkańców Ameryki. Późniejsza akcja serialu przeniesie się do okupowanych Włoch. Na koniec reżyser przedstawi nam wizję wyzwolenia obozu Dachau.

Serial Netflixa "Liberator" - kiedy premiera? 

Scenariusz do serialu „Liberator” napisał Jeb Stuart (autor takich kinowych hitów jak "Ścigany" czy "Szklana pułapka"). Kiedy premiera? Tego Netflix póki co nie ogłosił. Mamy jedynie nadzieję, że jej data wywoła wokół serialu zamieszania nie mniejsze niż to, którym cieszył się ostatnio interaktywny film spod znaku Black Mirror” – „Bandersnatch. (Zdążyliście go już obejrzeć? U nas ciągle w czeka w kolejce na lepsze czasy…)

W oczekiwaniu na "Liberatora" obejrzyjcie krótki metraż Jonkajtysa pt. "Arka" z 2007 roku. Jest na co czekać?