Simon Doonan, autor książek i były dyrektor kreatywny nowojorskiego Barneys powiedział kiedyś, że „powracające trendy w modzie są jak odwiedziny starych przyjaciół - niektóre rzeczy po prostu zawsze sprawiają nam przyjemność i mają swoje stałe miejsce w naszych szafach.”. Nie wszystkie bestsellerowe style sprzed lat darzymy jednak ciepłym uczuciem. O niektórych przyrzekłyśmy zapomnieć raz na zawsze, a ich powrót porównałybyśmy raczej do nagłego odnowienia kontaktu z toksycznym ex. Mało w tym zdrowego rozsądku, ale jak to się mówi – serce nie sługa. 3 elementy garderoby, które umieściłyśmy w dzisiejszym zestawieniu świetnie się w tę metaforę wpisują. Współczesne ikony stylu, podobnie jak my, darzą je silnym, choć nie do końca zdrowym uczuciem. Założymy się, że po przeczytaniu tego artykułu, pod powyższym podpiszecie się i wy. Zakład?
Kamizelki
Britney Spears i Justin Timberlake na gali American Music Awards 2001, Avril Lavigne w teledysku do utworu „Complicated” z 2002 roku, Beyoncé w klipie do „Crazy in Love” (biała kamizelka połączona z denimowymi szortami i kowbojkami, w których występuje w jednej ze scen, przeszły do historii), Christina Aguilera podczas trwającej w latach 2002 – 2004 trasy koncertowej „Stripped Tour” czy Gwyneth Paltrow na rozdaniu nagród MTV Video Music Awardsw 2004. Kamizelki w garniturowym stylu (dosłownie) błyszczały w modzie wczesnych lat dwutysięcznych.
Gwyneth Paltrow (2004), Fot. KMazur / Contributor / Getty Images i Kendall Jenner (2021), Fot. Bellocqimages/Bauer-Griffin / Contributor / Getty Images
Po dwóch dekad do łask przywróciły je kalifornijskie supermodelki, z Kendall Jenner i Bellą Hadid na czele. Dziś trudno wskazać markę, która nie ma w swojej ofercie nie miałaby damskich kamizelek. Królują w sieciówkach, u projektantów i u polskich marek. Nosimy je tak, jakby ostatnie 20 lat nigdy nie minęło – bezpośrednio na ciało, do jeansów, spodni garniturowych, spodni typy parachute i satynowych spódnic.
Cargo pants
Kolejny kontrowersyjny powrót, to kolejne wspomnienie o stylu początku nowego tysiąclecia, które w odświeżonej wersji funkcjonuje pod nazwą estetyki Y2K. Bojówki, bo o nich mowa, były wtedy jednym z najlepiej rozpoznawalnych symboli mody lansowanej w wyznaczających trendy amerykańskich teledyskach. Kochała je ulica, podróżnicy i środowiska hiphopowe. Britney Spears i Christina Aguilera swoje jeansowe lub płócienne (obowiązkowo w odcieniu khaki) cargo pants nosiły do sandałków na szpilce, bohaterki „Przyjaciół” do loafersów i tenisówek. Ach, co to były za czasy!
Christina Aguilera (2002), Fot. Jean-Paul Aussenard / Contributor / Getty Images i street style z Paris Fashion Week Haute Couture Fall/Winter 2023/2024, Fot. Claudio Lavenia / Contributor / Getty Images
Renesans bojówek przyniósł kolejne wcielenia balansującej na granicy kiczu klasyki. Latem 2023 oprócz workowatych spodni sięgających kostek nosimy też cargo shorts i cargo skirts. To nie koniec, „in” zaczynają być nawet rybaczki (sic!) w militarnym stylu.
Bolerka
Kiedy mniej więcej 3 lata temu w trendach zaczęły rozpychać się poucinane na linii żeber marynarki, żartowałyśmy na kolegiach, że następne będą bolerka. Tak, dokładnie takie, bez których w erze Tumblra, nie było żadnego balu gimnazjalnego, żadnego wesela i żadnej studniówki. Gdybyśmy tylko wiedziały wtedy, że żarty szybko przeistoczą się w rzeczywistość…
Kolekcja Akris SS 2007, Fot. Chris Moore/Catwalking / Contributor / Getty Images i nowa kolekcja The Odder Side, fot. Ig: @the_odderside
Ale spokojnie, bolerka pretendujące do statusu hitów sezonu SS23 mocno różnią się o tych, które pamiętamy sprzed lat. Zamiast rzucającymi się w oczy z kilometra kryształkami lub futrzaną fakturą, przyciągają wzrok balonowymi rękawami i rzeźbiarskimi drapowaniami albo ascetycznie minimalistyczną formą. I wiecie co? Chyba nawet damy im kolejną szansę. A co.
