Marni wiosna-lato 2021. Olśnienia i awangarda
Marni w tym sezonie zrezygnowało z klasycznego pokazu podczas Milan Fashion Week na rzecz artystycznego projektu. Poprosiło w nim 48 różnych osób z całego świata (od Dakaru, po Tokio, Mediolan czy Nowy Jork) do tego, by w ubraniach z metką włoskiej marki dali się sfotografować i sfilmować swoim bliskim pozując w otoczeniu swojej codzienności jak na wybiegu. Projektant Francesco Risso określił to zadanie "eksperymentem kolektywnego neohumanizmu", a w samej już kolekcji śmiało opowiada o olśnieniach podczas lockdownu, codzienności, która nie zawsze jest poranna jogą i tostem z awokado oraz po prostu zwykłych ludziach. Mamy tu skórzane kombinezony, komplety w malarskie pasy, asymetryczne sukienki i te o bardziej klasycznych krojach, ale za to oblane farbą, dwukolorowe marynarki, płaszcze zdobione poezją... Wygląda znajomo? To dlatego, że Risso wybrał swoje ulubione projekty Marni, zdekonstruował je, a następnie umiejętnie zintepretował od nowa. W końcu nowa rzeczywistość wymaga odświeżenia swojego podejścia - do każdej możliwej płaszczyzny życia.
25.09.2020
- Moda