Triumfalny powrót aktora do kina w 2019 roku (dwa znakomite filmy na koncie) wiązał się także z tym, że mogliśmy go częściej oglądać na różnego rodzaju wydarzeniach i w mediach. Dzięki temu co chwilę mieliśmy okazję, by podziwiać jego styl. A jest co. W końcu Pitt nie bez przyczyny został wybrany drugim najlepiej ubranym mężczyzną na świecie według brytyjskiego „GQ”.

Spośród wszystkich hollywoodzkich aktorów Pitt jest tym, któremu uchodzi praktycznie wszystko. Nieważne czy nosi hawajskie koszule, czy neonowe swetry z kardiganem, zdobywca Oscara za drugoplanową rolę w „Pewnego razu… w Hollywood” wygląda za każdym razem tak, jakby zasady wieku nie miały dla niego znaczenia. A młodzieniaszkiem już nie jest, bo w grudniu skończy 57 lat. Ale niektórych mężczyzn czas się nie ima.

Inna sprawa, że Brad Pitt już od dawna jest jednym z najbardziej stylowych kolesi na naszej planecie. Na pewno był kimś takim w latach 90., czyli w dekadzie, w której stał się wielką gwiazdą. Z tego powodu warto było powrócić do tamtych czasów i wyciągnąć sześć lekcji stylu, które powinniśmy zaczerpnąć od Pitta.

Styl a’la Brad Pitt: skórzany płaszcz

Stylówka z 1997 roku. Raczej większość mężczyzn uwielbia kurtkę motocyklową, ale Brad Pitt ponad 20 lat temu pokazał, że można pójść w tym temacie jeszcze dalej – postawić na długi, skórzany płaszcz. Można powiedzieć, że aktor uprzedził look bohaterów z „Matrixa” (premiera w 1999 roku). W tym przypadku cała kreacja jest słusznie czarna, a rozpięta koszula wprowadza odpowiednią dozę nonszalancji do całości. To rozwiązanie dla facetów pewnych siebie, którzy chcą dodać sobie ostrości do stylu.

Styl a’la Brad Pitt: dwurzędowy garnitur

Dwurzędówka przechodziła gorsze lub lepsze okresy popularności, ale jedno jest pewne – to garnitur, który powinien posiadać każdy facet. Brad Pitt już w 1991 roku zakładał go na siebie. W tym stroju ze zdjęcia postawił na garnitur o luźnym kroju z szerokimi klapami, co akurat jest generalnie spójne z tym, jak aktor nosi się przez całe życie (tak samo jak fakt, że marynarka jest rozpięta). Całość trafnie wykończył florystycznym krawatem, jakże dziś modnym wzorem.

Styl a’la Brad Pitt: biały T-shirt z warstwami

Zdjęcie z 1998 roku. Czy jest ktoś jeszcze, kto nie posiada najbardziej podstawowego elementu garderoby męskiej w swojej szafie? Biała koszulka to rzecz, która nigdy nie wyjdzie z mody. I można ją nosić także w trochę zimniejsze dni. Wystarczy zaczerpnąć wskazówkę od Pitta, który zadbał o ciepło dla swojego ciała dzięki białej kamizelce. Do tego stylu możesz założyć sweter i dżinsową kurtkę, co tylko zwiększy ochronę przed chłodem.

Styl a’la Brad Pitt: zestaw jeansowy

Zdjęcie z 1991 roku. Czasy grunge’a wiązały się m.in. z tym, że sporo ludzi generalnie chodziło w jeansach, często stawiając na zestaw spodnie + kurtka. Późnej ta opcja wypadła z mody, ale dziś ponownie jest używana. Warto iść śladem Pitta, który jasny zestaw wykończył białą koszulką pod spodem, oversizową marynarką w kolorze brązu, zamszowymi kowbojkami i okularami przeciwsłonecznymi z okrągłymi szkłami. Definicja luzu.

Styl a’la Brad Pitt: zamsz

Zdjęcie z 1993 roku. Dalej jesteśmy w erze grunge’a, co sugerują przede wszystkim długie włosy Pitta. Tutaj ciekawym rozwiązaniem było sięgnięcie po brązową zamszową kamizelkę, która ożywiła pod kątem faktury i koloru białą koszulę i szare plisowane spodnie. Aktor stworzył coś na wzór oszczędnego krawiectwa, gdzie elegancja miesza się ze swobodą. Klasyczny Pitt.

Styl a’la Brad Pitt: koszula z kubańskim kołnierzykiem

Zdjęcie z 1997 roku. Jak wykazać się znajomością stylu formalnego, nie wyglądając przy tym, jakbyśmy za bardzo się starali? Trzeba wziąć wskazówkę od Pitta, który w tej kreacji postawił na wąski szary garnitur i rozpiętą, pastelowo-żółtą koszulę z kubańskim kołnierzykiem. Jest to wygląd, który totalnie przykuwa uwagę poprzez świetnie pomyślany kontrast. I do tego dość przydatny, bo jeśli akurat wyglądasz jak tyczka, możesz skierować wzrok ludzi na boki za sprawą kołnierza.