8. Amon Tobin - Easy Muffin

Przygoda z trip-hopem zaczęła się od Smoke City i Underwater Love, które usłyszałem w RMF, kiedy uczyłem się jeździć na desce w Szklarskiej Porębie. To była inna Polska, kiedy alternatywna muzyka leciała w takich stacjach - dziś to wspomnienie brzmi jak idylliczna baśń. Ale to dopiero Amon Tobin oraz wytwórnie Ninja Tune i Warp zaczęły mnie kształtować muzycznie.