Nie będzie to pierwszy raz, gdy Ubisoft spróbuje wykorzystać popkulturową wartość marki o konflikcie asasynów i templariuszy. W 2016 roku na rynku pojawił się pełnometrażowy film „Assassin’s Creed" z Michaelem Fassbenderem w roli głównej. Produkcja została chłodno przyjęta przez krytyków i nie doczekała się kontynuacji. Teraz, wszystko wskazuje na to, że bohaterowie serii gier będą mieli okazje wrócić na ekrany.

Jak donosi jeden z amerykańskich portali, zarządcom Ubisoftu udało się znaleźć nowego partnera, którym ma zostać Netflix. Co ciekawe, obie strony snują dalekosiężne plany, a w ich umowie widnieją zapisy o trzech osobnych produkcjach wykorzystujących stylistykę znaną z gier. Na szczegółowe informacje dotyczące produkcji miłośnicy serii będą musieli jeszcze poczekać. Na ten moment wiadomo tylko, że produkcją filmów zajmą się Jason Altman i Danielle Kreinik z Ubisoft Film & Television. 

W związku z tym, że nieznane jest jeszcze nazwisko showrunnera, trudno cokolwiek powiedzieć o ewentualnej stylistyce nowych produkcji, a także fabule. Strony nowej umowy nie wypowiedziały się jeszcze także na temat osadzenia serialu w świecie asasynów. Twórcy podkreślają też, że jest stanowczo za wcześnie na określanie jakiejkolwiek, choćby przybliżonej daty premiery produkcji.