CATHY HORYN

od lewej: Suzy Menkes, Cathy Horyn, fot. East News
 


Widząc Dello Russo, nawet pierwszy raz, nietrudno zgadnąć, że zajmuje się modą. A Cathy Horyn? Taka ni to w pięć, ni w dziewięć. Przysadzista, bez fryzury, bez makijażu, bez kreacji. Dlaczego? Nawet bez wyglądu za milion dolarów, Cathy Horyn, krytyk mody z New York Times, to naprawdę gruba ryba. Wydawane przez nią opinie – bezkompromisowe, bezpośrednie i bezlitosne – skłaniają opinię publiczną do dyskusji, a projektantów niejednokrotnie doprowadzają do rozpaczy. Serca czytelników Horyn podbiła ciętym językiem, dlatego jej blog o przewrotnym tytule „On The Runway” (nikt przecież nie zaproponowałby Cathy spaceru po wybiegu) bije rekordy popularności.

Swego czasu Armani zakazał jej wstępu na swój pokaz, jako odpowiedź na negatywną recenzję sprzed sezonu. W 2012 roku, o Horyn zrobiło się głośno. Po tym jak ostro skrytykowała Oscara de la Rentę i Hedi Slimane'a z Saint Laurent Paris, projektanci nie pozostali dłużni. Dodatkowo wsparła ich Lady Gaga w jednej ze swoich piosenek rapując: „Cathy Horyn your style ain't dick”.