Najlepszy tusz do rzęs: Diorshow Dior

Ta maskara funduje mi dokładnie takie rzęsy, z jakimi zawsze chciałam się urodzić!
Anne Pedersen, ELLE Dania

Stworzony przez mistrza makijażu Petera Philipsa, ten tusz nadaje rzęsom objętość i intensywnie czarny kolor, które wzmacniają się z każdą kolejną warstwą. Jego sekret? Polimery, które oklejają rzęsy, nadając im efekt megapogrubienia.
Elisabeth Martorell, ELLE Francja  

Nigdy nie byłam dobra w doklejaniu sztucznych rzęs, ale na szczęście już nie muszę się tym martwić. Nowa, przełomowa formuła kultowej maskary Diorshow z mikrowłóknami dosłownie wpompowuje w rzęsy objętość i nie zostawia na nich grudek.
Emily Dougherty, ELLE USA

Ma genialną szczoteczkę, ktora dozuje dokładnie tyle tuszu, ile potrzeba. Dodaje rzęsom objętości, wydłuża je, a przy tym w ogóle nie skleja.
Branislava Kostic, ELLE Serbia

To jedna z niewielu maskar, która naprawdę dodaje objętości rzęsom. I można ją kupić w genialnym odcieniu głębokiej czerni.
Mamta Mody, ELLE India

Maskara, która wydawała się idealna, stała się jeszcze lepsza! Teraz Diorshow nie tylko pogrubia i wydłuża rzęsy, ale dodatkowo je odżywia. I to już po pierwszym użyciu. 
Janna O’Toole, ELLE Australia

Najlepsza szminka: Clinique Pop Lip Colour + Primer Clinique

Jest tak lekka, że zapominasz, że w ogóle masz ją na ustach. Nie wymaga żadnych poprawek, bo kolor utrzymuje się przez cały dzień.
Vanessa Craft, ELLE Kanada

Ma bardzo mocny pigment, dzięki czemu kryje już przy pierwszej warstwie. A przy tym nawilża tak dobrze jak odżywczy balsam.
Janna O’Toole, ELLE Australia

Polecam, jeśli masz wiecznie spękane i wysuszone usta. Pod tę szminkę nie musisz nakładać wazeliny ani bazy, bo idealnie rozprowadza się na ustach. Plus te kolory!
Kim MIGU, ELLE Korea

Nawilżająca baza i ultratrwała szminka w jednym. A do tego wybór aż 16 genialnych odcieni.
Paulina Soro, ELLE Meksyk

Niesamowicie nawilża usta i ma głęboki, nasycony kolor. To cudo działa jednocześnie jak baza, balsam i szminka.
Emily Dougherty, ELLE USA

Dzięki tej pomadce możesz wyrzucić już z kosmetyczki balsam do ust i konturówkę. Sprawia, że makijaż ust trwa zaledwie kilka sekund.
Zai Tengku, ELLE Malezja 

Najlepszy podkład: Miracle Cushion Lancôme

Podkład w zupełnie nowej formie. Wprost stworzony do noszenia w torebce i dziecinnie prosty w aplikacji. I tak lekki, że możesz używać go niezależnie od rodzaju cery i wieku.
Vanessa Craft, ELLE Kanada

Pierwszy produkt Cushion od Lancôme z wysokim stopniem ochrony przeciwsłoneczej i niezłym kryciem. Ma bardzo lekką konsystencję, dzięki czemu nie trzeba najmniejszej wprawy, aby idealnie nałożyć go gąbeczką na skórę.
Helena Hu, ELLE Chiny

To czary! Tworzy nieskazitelną cerę, bez efektu maska. A przy tym dodaje jej niesamowitego blasku. To jak Photoshop dla cery.
Barbara Huber, ELLE Niemcy 

Długi dzień w biurze? Jeśli będziesz miała ten podkład w torebce, nie odbije się w najmniejszym stopniu na Twojej skórze. Ja obsesyjnie stosuję go poprawek w ciągu dnia - dodaje skórze świeżości i blasku.
Jessica Godfrey, ELLE Holandia

Mój produkt roku do makijażu. Rewolucyjny podkład z silnym, ale bardzo naturalnym kryciem. Łatwy do nałożenia w biegu, perfekcyjnie stapia się ze skórą i utrzymuje na niej przez caly dzień.
Maria Taranenko, ELLE Rosja

Gąbeczka dozuje dokładnie tyle podkładu, ile trzeba. Lekki, nie osadza się w porach ani zmarszczkach, dlatego nadaje się nawet do bardzo dojrzałej skóry.
Petra Windschnurer, Elle Słowenia