Clare Waight Keller kolekcję Resort 2016 przygotowała zgodnie z DNA marki, kurczowo trzymając się już sprawdzonych trików (za które zresztą klientki Chloé ją ubóstwiają). Dlatego w międzysezonowej linii pełno jest dobrze nam już znanych połączeń folkowych haftów z rockowymi skórami i sportowych bomberów z romantyczną koronką. Niektóre elementy, takie jak długie boho sukienki i grungowe kamizele, spokojnie mogły się znaleźć na wybiegu podczas ostatniego pokazu Chloé na jesień i zimę 2015/2016. Waight Keller doskonale wie, że romantyczny gotyk z nutą nonszalancji to jej znak rozpoznawczy i nie zamierza tego zmienić - nie zrezygnowała także z modelu torebki Faye, która w tym sezonie stała się hitem (ma ją między innymi Chiara Ferragni). W kolekcji Resort 2016 znajdziemy ją jednak w nieco odświeżonym pikowanym wydaniu. Nowy u Chloé jest także bardzo widoczny oversize - szerokie spodnie w towarzystwie luźnej bluzy albo wielkie ogrodniczki (ciągnące się po ziemi) z ogromnym swetrzyskiem. Ciekawe czy te sylwetki wpiszą się do estetyki francuskiego domu mody na stałe.
