Ama Sieklucka zdradza, jak pozbyła się trądziku i niedoskonałości w nowym odcinku Kosmetyczki ELLE
Naturalna, promienna cera bez filtra? Ama Sieklucka udowadnia, że to możliwe. W nowym odcinku cyklu „Kosmetyczki ELLE” aktorka otwiera przed nami swoją kosmetyczkę, dzieląc się osobistą historią walki z trądzikiem oraz sprawdzonymi sposobami na zdrową skórę.
Spis treści:
Sekrety pielęgnacji, które działają naprawdę
W nowym odcinku cyklu Kosmetyczka ELLE Ama Sieklucka opowiada szczerze o tym, że jej cera nie zawsze była nieskazitelna. Problemy z trądzikiem i niedoskonałościami miały nawrót w zeszłym roku, ale dzięki konsekwentnej pielęgnacji i dobrym nawykom udało jej się odzyskać równowagę skóry. Jakie są jej sekrety? Po pierwsze – prostota. Aktorka stawia na dobrze dobrane, naturalne formuły i dokładne oczyszczanie. Jej must-have? Delikatny żel myjący, dermatologiczna emulsja oraz serum miedziowe, które – jak przyznaje – zdziałało cuda na jej cerze.
Nie zabrakło też miejsca na kosmetyczne perełki od polskich marek, które Ama ceni nie tylko za jakość, ale też filozofię i etyczne podejście do produkcji. W jej kosmetyczce znalazły się między innymi produkty marki BasicLab, Lirene czy Ziaja. Wszystkie mają wspólny mianownik – skuteczność, delikatność i sprawdzone składy.
Pielęgnacja zaczyna się od środka
Ama podkreśla, że największą zmianę zauważyła wtedy, gdy zrozumiała, że pielęgnacja to nie tylko kremy i maseczki, ale też sposób życia. „Na wygląd cery wpływa to, w jaki sposób dbam o życiowy balans” – mówi. Dlatego oprócz odpowiednich kosmetyków stawia na zdrową dietę, nawodnienie i sen. W jej codziennej rutynie ważne miejsce zajmuje picie mieszanki-detoksu z kolagenem, masaże ciała i twarzy oraz odstawienie na przynajmniej godzinę po przebudzeniu telefonu, co pomaga redukować stres – jeden z głównych winowajców trądziku.
To, co ujmuje najbardziej, to autentyczność Amy – nie ukrywa, że walka o zdrową skórę wymagała czasu i wytrwałości. Jej historia to inspiracja dla wszystkich, którzy zmagają się z niedoskonałościami i szukają realnych, a nie idealizowanych rozwiązań.