Pierwsza zapowiedź „Szybkich i wściekłych 9” pokazuje, że Dom grany przez Vina Diesela zrezygnował z niebezpiecznego życia i zamieszkał na farmie wraz z Letty i synem, małym Brianem. „Szybcy i wściekli” bez pościgów, strzelanin czy walki na pięści? To oczywiście tylko chwilowe, bowiem sielankowe życie Doma na pewno zostanie gwałtownie przerwane, ale na razie nie znamy szczegółów fabuły.

Więcej dowiemy się w najbliższy piątek, 31 stycznia, gdy podczas specjalnego koncertu organizowanego przez Universal Pictures zostanie pokazany oficjalny zwiastun nadchodzącej produkcji.

ZOBACZ TEŻ: Niesamowita kolekcja aut Paula Walkera

W 9. części zobaczymy rzecz jasna nie tylko Vina Diesela i Michelle Rodriguez, ale także Jordanę Brewster, Johna Cenę, Charlize Theron, Ludacrisa, Helen Mirren, Michaela Rookera, Tyrese Gibsona, Francisa Ngannou i Cardi B. Reżyserem filmu jest Justin Lin, który do tej pory nakręcił cztery odsłony serii, zaś scenarzystą jest Dan Casey.

Hitowa seria

Przypomnijmy, że do tej pory cała franczyza zarobiła prawie 6 mld dolarów w światowym box office. Siódma i ósma część zgarnęły odpowiednio 1,5 i 1,2 mld dolarów, więc Universal Pictures ma zapewne ogromne oczekiwania wobec nowej odsłony. W zeszłym roku doczekaliśmy się też spin-offa „Hobbs i Shaw”, który poradził sobie całkiem nieźle, zarabiając 758 mln baksów. To wszystko pokazuje, że filmy przewodzone przez Vina Diesela są kurą znoszącą złote jajko, więc nic dziwnego, że na 2021 roku zapowiedziano już 10 część.

Ale zanim dojdziemy do niej, mamy jeszcze „Szybcy i wściekli 9” przed sobą. Premiera filmu zapowiedziana jest na 22 maja tego roku. Poniżej teaser: