Zuza Krajewska, fotografka

Ostatnio interesuje mnie głównie moda męska. Nałogowo oglądam męskie pokazy, m.in. Givenchy. Ale bardziej inspiruje mnie ulica, bo przetwarza wszystkie trendy produkuje nowe wartości. Wybieg to spójna, często komercyjna wizja projektanta. Nieliczni eksperymentują, np. Rick Owens i Jeremy Scott, reszta tworzy piękne sylwetki, co bywa nudne. Doceniam wielkie krawiectwo, ale zachwycają mnie wizjonerzy. Na Instagramie odkryłam projektantkę Zanę Bayne, która robi ubrania ze skóry w klimacie bondage. Fascynuje mnie mój chłopak, który wkłada krótkie sportowe spodenki i tenisówki do eleganckich marynerek. Noszę głównie czerń, ale mam słabość do kolorowych postaci jak moja przyjaciółka Agata „Endo” Nowicka.

fot. Imaxtree

Tekst Marta Krupińska