Jeszcze kilka-kilkanaście lat temu widok ubranego w dres trenera, wykrzykującego komendy tuż za linią boczną boiska był w Premier League codziennością. I choć obecnie nie brakuje szkoleniowców, którzy przedkładają wygodę nad elegancję nie brakuje (należą do nich chociażby prowadzący Leeds United Marcelo Bielsa oraz Nuno Espirito Santo z Wolverhampton), to wśród 20 menadżerów pracujących obecnie w Premier League jeden z nich zdecydowanie wyróżnia się na plus swoim ubiorem. Mowa o Scottcie Parkerze z Fulham.

Smart casual jak się patrzy

Szkoleniowiec beniaminka Premier League upodobał sobie styl smart casual. Czyli, ujmując sprawę krótko, elegancko, ale jednocześnie na luzie. Albo jeszcze bardziej kolokwialnie – Anglik stawia na sportową elegancję.

Granatowy i szary – na te kolory najczęściej stawia Parker w dniu meczu. Robi to nie tylko podczas rozgrywek na najwyższym szczeblu – podobnie było w poprzednim sezonie, gdy „The Cottagers” występowali jeszcze w Championship. Na mecz przeciwko Blackburn Rovers w 2019 założył granatową, dwurzędową marynarkę oraz białą koszulę (tym razem bez krawata), które połączył z szarymi spodniami. Spodnie w tym odcieniu często pojawiają się w stylizacjach trenera.

Na mecz przeciwko Bristol City kilka miesięcy później Parker ubrał się nieco bardziej formalnie – efekt osiągnął przede wszystkim dzięki marynarce oraz krawatowi, któremu towarzyszyła dość wysoko umiejscowiona spinka. Akcesorium, które jeszcze do niedawna kojarzyło się z latami dziewięćdziesiątymi obecnie coraz częściej pojawia się w stylizacjach.

7 marca 2021 roku podczas meczu z Liverpoolem na Anfield (z którego Fulham wyszło zwycięsko) Parker miał wówczas na sobie granatowy kardigan, pod który założył cieńszy, jasnoszary sweter oraz białą koszulę. Zestaw uniwersalny, który doskonale sprawdziłby się podczas wielu innych okazji o nieco obniżonym stopniu formalności.

Nie tylko biała koszula

I znów mamy zestawienie szarych spodni i granatowej, nieco bardziej formalnej marynarki, ale tym razem w towarzystwie nie białej koszuli, a golfu.

Nieco mniej przyjazna pogoda nie oznacza rezygnacji z marynarek. A raczej z marynarkowych klap, bo takie posiadają wybierane przez Parkera kurtki. Najczęściej w odcieniach klasycznego granatu, choć podczas niedawnego spotkania przeciwko Liverpoolowi pojawił się także jasny wariant.