ŁUKASZ JEMIOŁ BASIC

ŁUKASZ JEMIOŁ BASIC wiosna-lato 2013 / kolaż ELLE.plŁukasz Jemioł przed prezentacją swojej kolekcji na FWP postawił sobie cel biznesowy. Pokaz projektanta stał się okazją do wdrożenia na rynek kolekcji „Basic“ opartej na podstawowych, uniwersalnych modelach, które na przemian można łączyć w różnych konfiguracjach. Pomysł nie nowy, niekoniecznie odkrywczy, za to popularny i z coraz większym w Polsce potencjałem sprzedażowym, o czym świadczy sukces marek takich jak Nenukko, czy Bynamesakke. Elegancki, szyjący ostatnio dla gwiazd, Jemioł zmienia się więc w piewcę minimalizmu i palety szarości. Czy to źle? Same nie wiemy, bo z jednej strony projektant dobrze czuje prostą formę, używa odpowiednich do niej materiałów, ale za t-shirt każe zapłacić sobie prawie tyle samo, co za tunikę z poprzednich, regularnych kolekcji. Żeby nie być niesprawiedliwymi – jesteśmy przekonane o tym, że kolekcja Łukasza Jemioła jest warta więcej niż ubrania z H&M (same chętnie nosiłybyśmy kilka bluz, spodni czy swetrów z jego nowej linii), ale skoro kolekcja „Basic“ ma trafić do szerszej grupy docelowej, powinna być nieco bliżej demokratycznych cen. Tak jak i pokaz był bliżej ludzi – po wybiegu przeszły nie tylko modelki, modele, ale i przyjaciele projektanta, którzy zaprezentowali linię „Basic“ ze spontaniczną energią podobną do tej z pokazów Roberta Kupisza.

Zdjęć z wieczornych pokazów FWP na razie nie udostępiniło.


Tekst: Marta Kowalska, Ewa Stępień, Natalia Kędra.