Nagłe zmiany tuż przed występem Justyny Steczkowskiej na Eurowizji 2025. Fani będą zaskoczeni

Justyna Steczkowska jest gotowa na wielki występ w półfinale Eurowizji 2025. Polska diwa doskonale zaprezentowała się podczas prób i pewnością może liczyć na duże wsparcie widzów, a jej show ma szansę na naprawdę wysoką ocenę. Jednak kilka godzin przed tym, jak Justyna Steczkowska weszła na eurowizyjną scenę, fani zostali zaskoczeni nieoczekiwaną informacją.

Zmiany w regulaminie Eurowizji przekazano w dniu występu Justyny Steczkowskiej

Justyna Steczkowska – podobnie jak jej fani – była optymistycznie nastawiona ws. swojego awansu do finału prestiżowego konkursu piosenki. Sama w żartobliwy sposób ogłosiła, że już „wygrała” Eurowizję 2025! W jednym z klipów promujących jej utwór „Gaja” na YouTube pojawił się napis „Justyna Steczkowska - GAJA (Eurovision 2025 Winner)”. Co prawda napis szybko został usunięty, ale w sieci pozostały zrzuty ekranu, które wywołały sporo emocji wśród fanów. Czy to oznacza, że artystka była przekonana o swoim sukcesie, czy może był to jedynie chwyt promocyjny?

Tego nie wiadomo – pewne jest natomiast, że w konkursie Eurowizji doszło do sporych zmian, które dotkną również reprezentantkę Polski. Tuż przed półfinałem z udziałem Steczkowskiej, który odbywa się 13 maja, wprowadzono poważne zmiany w ogłaszaniu wyników. Europejska Unia Nadawców (EBU) ogłosiła nową metodę ogłaszania zwycięzców półfinałów, co może zaskoczyć widzów i samych artystów.

Zgodnie z nowymi zasadami, pierwsze dziewięć krajów, które awansują do finału, zostanie ogłoszonych na ekranie w trzech częściach. Jeden kraj będzie ogłoszony natychmiast, natomiast dwa pozostałe będą musiały poczekać na ostateczny werdykt, czy ich udział w finale został potwierdzony. Ostatni półfinalista zostanie ogłoszony w tradycyjny sposób, a żaden kraj nie będzie pojawiał się więcej niż trzy razy na ekranie tak, aby wyniki były sprawiedliwe.

Justyna Steczkowska olśniła na gali otwarcia Eurowizji 2025

W dniu otwarcia 69. Konkursu Piosenki Eurowizji w Bazylei Justyna Steczkowska zachwyciła wyjątkową stylizacją. Czerwona suknia z rzeźbiarskim gorsetem i lejącą spódnicą w stylu syreny perfekcyjnie podkreśliła sylwetkę artystki. Kreacja została zaprojektowana przez Katarzynę Konieczkę, polską projektantkę, która współpracowała z gwiazdami takimi jak Madonna.

Przed Steczkowską jeszcze wiele emocjonujących chwil. Czy uda jej się awansować do finału? Tego dowiemy się już dziś wieczorem, podczas półfinału Eurowizji 2025. Na razie możemy liczyć na to, że występ Justyny Steczkowskiej na scenie będzie niezapomniany dla wszystkich fanów konkursu.