Zuza Bijoch/ fot. Imaxtree |
ELLE: Jakie rzeczy od młodych polskich projektantów znajdziemy w Twojej szafie?
Zuzanna Bijoch: Lubię projekty Liliany Prymy i Sandry Kpodonou, W szafie mam sporo polskiej mody: spódnicę od Liliany, torbę od Jacob Bridge czy pikowany płaszcz marki Pajonk, zazwyczaj zestawiam te rzeczy z prostymi, markowymi ubraniami.
ELLE: Która polska marka ma Twoim zdaniem największą szansę zaistnieć za granicą?
Z: Na razie największe szanse na przebicie ma Magda Butrym. Zainteresowanie portalu net-a-porter.com to ogromna sprawa. Świetnie radzi sobie też młodzieżowa marka Local Heroes.
ELLE: Jaką wróżysz przyszłość polskiej modzie?
Z: To zależy od inwestorów. Jeśli będą skłonni wspierać polską modę to sądzę że wszystko idzie w dobrym kierunku. Era
zlodowacenia się skończyła, mamy grupę młodych, świeżych i ambitnych ludzi.
Rozmawia: Marta Zaczyńska