HUSH

HUSH

Hasztag HUSH – śmieję się zawsze z ogromną sympatią. Uwielbiam ten targ. Jego organizatorki, Anna Pięta i Magda Korcz to menedżerki kultury, sztuki i designu – ich zainteresowania i wiedzę w tych dziedzinach zawsze widać podczas targów HUSH. Choć można tam kupić głównie modę (a nie np. design, czy sztukę), to jest ona: bardzo starannie i świadomie wyselekcjonowana i zawsze prezentowana w nieprzypadkowym miejscu. Na te, piąte już targi, wybieram się na Stadion Narodowy (już kiedyś HUSH odbywał się tutaj). Tym razem stoiska projektantów mają być małymi instalacjami artystycznymi – nawiązywać do ich pracowni i butików. Marek będzie ponad 120 (sprawdź TUTAJ jakie), w tym limitowane kolekcje autorskie. Hasz hasz ;)