“Messy hair” już okrzyknięto fryzurą jesieni 2025. Te 3 produkty zapewnią Ci efekt jak z pokazu Prady

Zapomnij o perfekcyjnych lokach i pieczołowitym prostowaniu pasm każdego poranka – tej jesieni włosy mają wyglądać tak, jakbyś w ogóle się nie starała Trend “messy hair” z wybiegu Prady na jesień i zimę 2025/2026 to manifest luzu i bunt przeciwko ideałowi perfekcyjnej fryzury.

Stylista Guido Palau wykreował look, który balansuje między “niechlujnym” a artystycznym. Efekt? “Bad hair day” to dziś nowy synonim elegancji. Włosy mają być pełne objętości i lekko potargane (ale w kontrolowany sposób!). To fryzura, która mówi: “mam ważniejsze rzeczy do zrobienia niż stanie godzinami przed lustrem”.

“Messy hair”, czyli chaos kontrolowany

https://vm.tiktok.com/ZNdc7ha66/

To nie zwykła niedbałość. To luksusowo “rozczochrany” look, który ma sugerować, że masz do siebie dystans (chociaż wszystko pozostaje pod Twoją kontrolą). W trendzie “messy hair” wszystko jest przemyślane. Włosy mają wyglądać naturalnie – tak, jakbyś nawet nie próbowała ich stylizować, choć w rzeczywistości efekt ten jest efektem kilku troskliwych zabiegów. Najbardziej charakterystyczne dla stylizacji z jesiennych wybiegów Prady są: uniesienie pasm u nasady i lekko “potargana” tekstura – jak po zdjęciu wełnianego golfu przez głowę.

Jak zrobić fryzurę jak z pokazu Prady?

Chcesz, żeby Twoje włosy wyglądały tak, jakbyś “nic z nimi nie robiła”? W rzeczywistości masz przed sobą ważne zadanie: musisz sięgnąć po odpowiednie produkty stylizacyjne, które pozwolą Ci wyczarować nonszalancki, ale stylowy rezultat. Kluczem są kosmetyki dodające tekstury i objętości, pozwalające wykończyć look w naturalnym macie, ale bez sztywności i obciążenia. Po jakie sięgam od kilku tygodni?

• Jeśli chcesz celowo stłumić blask swoich pasm i uczynić je bardziej podatnymi na układanie, sięgnij po suchy szampon, np. kultowy produkt od Batiste. Rozpyl go u nasady włosów, trzymając głowę w dół, a po chwili wmasuj palcami i dobrze wyczesz.
• Jeśli chcesz stworzyć look a’la Prada, następnym must havem w Twojej kosmetyczce jest spray do stylizowania z solą morską, który dodaje objętości i tekstury (np. od Montibello). Użyj go na całych włosach lub od połowy ich długości, a następnie “ugnieć” fryzurę dłońmi.
• Produktem, który będzie niezastąpiony w tworzeniu “messy hair” są też kosmetyki teksturyzujące o matowym finiszu, które pomagają utrwalić efekt kontrolowanego chaosu. Jeśli Twoje włosy są krótkie, lepszy może okazać się produkt w formie pasty lub kremu (np. Schwarzkopf OSIS+ Mighty Matte), w przypadku długich pasm warto sięgnąć po spray (np. American Crew Matte Clay Spray).

Wystarczą dobrej jakości kosmetyki, kilka ruchów palcami i gotowe – możesz cieszyć się fryzurą w duchu Prady. Pamiętaj, że “wrogiem” takiego looku zawsze będą wygładzające szampony, bogate odżywki i sera na końcówki z silikonami. Jeśli chcesz wykreować look jak z pokazu włoskiego domu mody, lepiej nie używaj ich przed stylizacją.