"Spośród wszystkich kolorów, granat jest jedynym, który może konkurować z czernią, ma te same właściwości" - powiedział kiedyś sam Christian Dior. Nie tylko bogate archiwum francuskiego domu mody, ale także i ten cytat zainspirowały Marię Grazię Chiuri do stworzenia nowych projektów. Dlatego to właśnie wszystkie odcienie niebieskiego - chabrowy, błękitny, morski czy indygo zbudowały paletę barwną jej nowej kolekcji na jesień i zimę 2017/2018.
Granat miał symbolizować w niej zarówno kosmos, Matkę Boską, niebo, głębiny oceanów, jak i odzież roboczą. Nawiązywał też do obrazów Marca Chagalla i okresu błękitnego w twórczości Pabla Picassa. Maria Grazia Chiuri sięgnęła także po błękitny denim i odszyła z niego kurtki z dużymi kieszeniami i proste spodnie. Po tym, jak jej koszulka z nośnym hasłem "We should all be Feminists" została okrzyknięta najmodniejszym t-shirtem sezonu (pisałyśmy o tym tutaj>>), projektantka po raz kolejny "zagrała" politycznie. Niektóre kreacje nawiązywały do mundurów, a wszystkie modelki na głowach nosiły berety - w jednym z nich pojawiła się także Rhianna.
Pokaz otworzyła ambasadorka marki (i twarz kampanii) Ruth Bell w kurtce przewiązanej pasem w talii i szerokich spodniach 7/8. Na wybiegu zobaczyć można też było szykowne kombinezony, szmizjerki, piżamowe komplety w kratę, plisowane spódnice w kształcie litery "A", mięsiste swetry, kuloty i tiulowe sukienki z misternymi haftowaniami z motywem galaktyki. Całość dopełniały dodatki - torby z napisem '"J'adior", kwadratowe okulary przeciwsłoneczne, delikatna biżuteria, wspomniane wcześniej berety i sznurowane kamasze.
W pokazie Dior jesień-zima 2017/2018 wzięło udział aż pięć polskich modelek: gwiazda naszej marcowej okładki Maria Zakrzewska (D'VISION), Michelle Gutknecht (UNCOVER), Mag Cysewska (MANGO), Caroline Schurch (MODEL PLUS) i Jay Jankowska (NEW STAGE). Gratulujemy!
