Powrót Bena” opowiada historię jednego dnia z życia rodziny Burnsów. Gdy Holly (Julia Roberts) wraca do domu ze świątecznych zakupów, zastaje na schodach nieoczekiwanego gościa – swojego syna Bena, który nie powinien był opuszczać ośrodka odwykowego. Kochająca matka, mimo obaw, przyjmuje go z otwartymi ramionami. Ma nadzieję, że Ben jest „czysty” i będzie mogła cieszyć się Bożym Narodzeniem z nim i resztą rodziny. Okazuje się jednak, że wizyta Bena może sprowadzić poważne kłopoty. Podczas kolejnych 24 godzin, które mogą zmienić na zawsze ich życie, Holly zrobi wszystko, by uratować ukochane dziecko. Do jakich poświęceń będzie musiała się posunąć?

Kim jest Lucas Hedges?

W rolę Bena brawurowo wcielił się jeden z najbardziej obiecujących aktorów młodego pokolenia - Lucas Hedges, który miał zaledwie 20 lat, gdy został nominowany do Oscara za rolę młodego, pragnącego normalności chłopaka, w przeszywającym i poruszającym filmie Kennetha Lonergana „Manchester by the Sea”. Rok później wystąpił w dwóch kolejnych filmach nominowanych do Nagrody Akademii – w debiucie reżyserskim Grety Gerwig „Lady Bird” z Saoirse Ronan i „Trzech billboardach za Ebbing, Missouri” Martina McDonagha, u boku Frances McDormand i Sama Rockwella. Wcześniej zagrał w dwóch obrazach Wesa Andesona – „Kochankowie z Księżyca” z Edwardem Nortonem, Billem Murrayem i Frances McDormand, i „Grand Budapest Hotel” z Ralphem Fiennesem. Potem widzieliśmy go też w takich kinowych hitach jak „Długi wrześniowy weekend”, „Teoria wszystkiego” Terry’ego Gilliama, „Wyrok za prawdę” i „Drugie życie króla” z Colinem Firthem i Emily Blunt.

Lucas Hedges - kariera

Choć w tym roku nie dostał nawet nominacji do Złotych Globów, to jednak głośno i otwarcie mówi się o nim jako jednym z najmocniejszych kandydatów do Oscara 2019. Czy to znaczy, że będzie w stanie poważnie zagrozić Ramiemu Malekowi i Christianowi Bale’owi, którzy sięgnęli po trofea w kategoriach aktorskich na galo Złote Globy 2019? O tym przekonamy się już 22 stycznia.

Lucas Hedges w oczekiwaniu na nominacje do Oscarów bynajmniej nie próżnuje. Oprócz występu u boku Julii Roberts, już niedługo będzie można go zobaczyć wraz z Katherine Waterson w reżyserskim debiucie Jonah Hilla „Mid90s” oraz w „Wymazać siebie” Joela Edgertona - adaptacji pamiętników Garrarda Conleya, gdzie gra u boku Russela Crowe’a i Nicole Kidman.

„Powrót Bena” - kiedy premiera? 

Na „Wymazać siebie” przyjdzie nam poczekać do 1 marca. Tymczasem „Powrót Bena” w polskich kinach zadebiutuje już w najbliższy weekend, bo 11 stycznia. Nie wiecie, czy się na niego wybrać? Niech trailer filmu poniżej pomoże Wam podjąć tę decyzję. I niech będzie ona pozytywna!