Jak ujędrnić skórę przed wakacjami?

Ujędrnianie skóry – od czego zacząć?

Co pewien czas zerkasz na skórę całego ciała i zauważasz, że z roku na rok staje się coraz bardziej wiotka? To normalne! Z wiekem tkanka skórna traci elastyczność i jędrność – w jej strukturach ulegają degradacji wiązania kolagenowe i elastynowe odpowiadające za sprężystość – oraz zmniejsza się jej gęstość. I choć nie zatrzymasz tego procesu, możesz go śmiało i skutecznie spowolnić.

Przygotowanie ciała do ujędrniania

Pierwszym – i kluczowym – etapem poprawy ogólnego wyglądu jest zmiana trybu życia. Praca biurowa bądź po prostu spędzanie wielu godzin w pozycji siedzącej nie sprzyjają kondycji skóry i ogólnej jędrności ciała. Należy więc w nawyk wprowadzić choć małą codzienną aktywność – nawet w domowych warunkach o to nietrudno. Nie oszukujmy się – ostatnie miesiące nie pozwalają na regularne wizyty na siłowni czy basenie, a praca zdalna w mieszkaniu nieco… rozleniwia. Dlatego to właśnie teraz powinniśmy zwiększyć nacisk na ćwiczenia w domu.

Zmiana trybu życia dotyczy również diety. Obecnie mamy ogrom dostępnych świeżych produktów – warzyw, owoców, ryb i mięs – niekiedy nawet prosto od producenta z ekologicznego rolnictwa czy chowu. Zdrowe odżywianie widocznie wpływa nie tylko na zdrowie organizmu, lecz także na prezencję naszych włosów i skóry. Bogata w witaminy, minerały i nienasycone kwasy tłuszczowe żywność wspiera komórki macierzyste naskórka, pomaga w produkcji kolagenu, elastyny oraz utrzymaniu optymalnego poziomu nawilżenia i odżywienia tkanki.

Jak ujędrnić skórę – szczególnie piersi, brzuch i pośladki?

Wysiłek fizyczny i zdrowa dieta to nie wszystko. Jak ujędrnić skórę z zadowalającym efektem? Aby spowolnić proces starzenia się tkanki i wpłynąć na zwiększenie jej sprężystości, potrzebny jest trzeci aspekt – pielęgnacja. Regularne dostarczanie naskórkowi substancji czynnych z zewnątrz zaowocuje poprawą jego wyglądu również, jeśli chodzi o ujędrnienie i uelastycznienie. Trzeba tylko wiedzieć, jak to robić poprawnie i czego używać.

Z pomocą przychodzą między innymi domowe metody, po które sięgały już nasze babki. Jedną z najprostszych poprawiającą krążenie limfy i krwi pod skórą – a więc dbającą o gładkość i ujędrnienie tkanki – jest masaż. Możemy go wykonywać codziennie pod prysznicem specjalnym masażerem lub szorstką rękawicą, na uprzednio naniesiony żel. Ważne jest, by ruchy były koliste i delikatnie unosiły skórę do góry – nigdy nie ściągamy jej siłą w dół (nie pomagajmy grawitacji). Ostatnio bestsellerem są naturalne szczotki do masowania ciała… na sucho! Tak, ta metoda również korzystnie wpływa na ujędrnienie skóry. Jeśli nie jesteś jej fanką, możesz po prostu szczotkować ciało z zaaplikowanym balsamem lub olejkiem. Na zachętę dodamy, że regularne szczotkowanie biustu – na sucho bądź na mokro – da efekt jędrnych piersi już w kilka tygodni.

Jak z upływającym czasem, a wraz z nim tkanką tracącą sprężystość i cellulitem, walczyły nasze babki? Ich triki, z których możemy skorzystać:
• prysznic z przemiennie ciepłą i zimną wodą;
• nawilżanie skóry zaraz po wzięciu kąpieli – na rozgrzaną i rozpulchnioną skórę;
• dodanie do olejku/balsamu składników rozgrzewających, jak imbir czy cynamon;
• peeling z fusów kawy i cukru lub peeling na bazie soli gruboziarnistej – raz-dwa razy w tygodniu.

Gdy domowe sposoby nie dają nam w zupełności cieszyć się upragnionym celem, możemy sięgnąć po profesjonalną pomoc (o ile salony kosmetyczne będą otwarte). Istnieje kilka zupełnie nieinwazyjnych zabiegów, które widocznie ujędrnią naskórek. Możesz się zdecydować między innymi na:
• mezoterapię polegającą na podskórnej i śródskórnej iniekcji preparatów medycznych wpływających na nawilżenie, odżywienie, gładkość i sprężystość tkanki.
• elektrostymulację – zabieg, który korzysta z łagodnych dawek prądu. Niemal bezbolesne impulsy poprawiają napięcie naskórka.
• radiofrekwencję RF – metodę bazującą na falach radiowych. Pobudza tworzenie nowych wiązań kolagenowych i elastynowych w skórze. Szczególnie polecana po szybkiej utracie wagi i po ciąży.
• masaż – klasyczny nie tylko ujędrni naskórek, lecz także zrelaksuje całe ciało. Podczas jego wykonywania stosuje się olejki stymulujące syntezę kolagenu w tkance skórnej.

Ach ten cellulit! Jak się go pozbyć?

Skórka pomarańczowa, którą zwyczajowo określamy cellulit, to niedoskonałość dotycząca niemal każdej kobiety – zarówno szczupłej, z większą ilością tkanki tłuszczowej, młodej, starszej. Nazywamy go problemem, choć w rzeczywistości powinniśmy w zupełności się z nim pogodzić! Jeśli jednak chcemy go wyeliminować albo choć trochę zmniejszyć jego widoczność, ważna jest systematyczność. Dotyczy to wszystkich wymienionych wyżej aspektów – aktywności, diety i pielęgnacji. Słomiany zapał nie będzie tu pomocny! Nie myśl sobie, że dwa tygodnie joggingu, trzymania zdrowej diety, szczotkowania ciała i używania kosmetyków, a później opychanie się junk food i opuszczenie się w aktywności fizycznej i pielęgnacji to słuszna droga do zniwelowania cellulitu. Jeśli chcesz dobrze przygotować ciało na sezon bikini, nie ma przebacz. Zmiany muszą być wprowadzone na dłuższy czas. Możesz śmiało korzystać z metod naszych babek oraz zabiegów kosmetycznych wymienionych w tym tekście. Działają nie tylko na jędrność naskórka, lecz także pomagają w walce ze skórką pomarańczową.

Efekty zauważysz także przy jednoczesnym stosowaniu odpowiednich kosmetyków. Jakie produkty pielęgnacyjne wesprą twoją walkę z cellulitem i jakich składników aktywnych o działaniu antycellulitowym szukać w preparatach?

Kosmetyki antycellulitowe – które ich składniki działają na skórę?

Nie będziemy owijać w bawełnę – cellulitu nie da się całkowicie usunąć i to raz na zawsze. To niedoskonałość, którą można jedynie zmniejszyć poprzez regularną współpracę naszą i składników aktywnych umieszczonych w formułach kosmetyków antycellulitowych. To, jak silnie zredukujemy skórkę pomarańczową, zależy od kilku czynników – głównym jest uwarunkowanie genetyczne, ale to też skuteczność preparatów potwierdzona badaniami, systematyczność, o której już wspominaliśmy, dobór metod do potrzeb naszego ciała, aspekty chorobowe itp. Skupimy się jednak na kosmetykach, bo to o nich wiemy najwięcej. Przeglądając składy INCI produktów pielęgnacyjnych tołpa.®, możesz natrafić na kilka naturalnych substancji, w tym nasz niezwykły komponent do zadań specjalnych – torf tołpa.®. Działa głównie antyoksydacyjnie, a więc chroni naskórek przed szkodliwym wpływem wolnych rodników, spowalniając jego starzenie się.

Antycellulitowo działają między innymi:
• nawłoć pospolita, cytryna i ruszczyk kolczasty – w kosmetykach tołpa.® znajdziesz je pod postacią kompleksu wspólnie grającego do jednej bramki – redukcji cellulitu. Działają drenująco i poprawiają krążenie krwi i limfy.
• ekstrakty z pokrzywki indyjskiej i żywicy drzewa mukul – wpływają na metabolizm tłuszczu.
• keton malinowy i flawonoid – kompleksowo hamują nagromadzanie się tłuszczu pod skórą oraz wchłanianie cukru.
• zielony dąb paragwajski i kawa – niezrównany duet antycellulitowy.
• werbena, bez, goździk – niepozorne kwiaty, które mają w sobie dużą moc ujędrniającą. Wykazują właściwości ujędrniające, zmniejszają opuchnięcia i obrzęki.
• żółty mak, mikrofagi i kofeina – jako kompleks działają na podobnej zasadzie jak ultradźwięki. Rozbijają cząsteczki tłuszczu pod tkanką i hamują jego gromadzenie się.

Bestsellerami tołpa.® w pielęgnacji antycellulitowej są dwa kosmetyki z linii dermo body cellulite. – multi serum i nocny turbo-krem. Redukują skórkę pomarańczową nawet o dwa stopnie i pomagają zmniejszyć tkankę tłuszczową, dbając przy tym o prawidłowe nawilżenie skóry i jej sprężystość. Na efekty mamy dowody! Są nimi badania w Klinice Dermatologii, Wenerologii i Alergologii Uniwersytetu Medycznego.

Fanki nurtu green i vegan docenią z pewnością naszą nowość – antycellulitowy krem-żel wygładzający tołpa.® green cellulit. W jego przypadku składnikami aktywnymi, które walczą ze skórką pomarańczową, są w pełni roślinne substancje.

Jędrna skóra przed wakacjami – wprowadź kilka drobnych zmian w życiu i czekaj na zachwycające efekty!