Opublikowany materiał ma nie tylko trochę podgrzać atmosferę oczekiwania na 25. część przygód Jamesa Bonda, ale też odwrócić uwagę od ostatnich doniesień związanych z produkcją, czyli problemów ze scenariuszem (ciągłe poprawki) oraz wypadków na planie (Daniel Craig skręcił kostkę, innym razem doszło do niekontrolowanego wybuchu, który uszkodził studio). Oprócz kilku aktorów z obsady możemy zobaczyć też reżysera Cary’ego Fukunagę. Nie ma za to Ramiego Maleka, który w filmie będzie grał antagonistę.

CZYTAJ TEŻ: „Bond 25” – urzędnicy Health & Safety na planie filmu. Przeprowadzają śledztwo ws. eksplozji

„Bond 25” – obsada i fabuła

Przypomnijmy, że 25 kwietnia dowiedzieliśmy się, że w obsadzie 25. części franczyzy z Jamesem Bondem pojawią się aktorzy doskonale nam znani z ostatnich filmów: Daniel Craig, Ralph Fiennes, Naomie Harris, Ben Whisaw, Rory Kinnear, Lea Seydoux i Jeffrey Wright. Wśród nowych twarzy są Dali Benssalah, Billy Magnussen, David Dencik, Lashana Lynch, Ana De Armas oraz, co najważniejsze, zdobywca Oscara Rami Malek.

Później uzyskaliśmy pierwsze informacje na temat fabuły. Bond odszedł ze służby i prowadzi spokojne życie na Jamajce. Jednak jego stary przyjaciel z CIA, Felix Leiter, zjawia się, by prosić go o pomoc. Chodzi o uratowanie porwanego naukowca. Misja okaże się o wiele bardziej niebezpieczna, niż początkowo zakładano. Bond wpadnie na trop pewnego złoczyńcy, która posiada niezwykle niebezpieczną nową technologię.

„Bond 25” – kiedy premiera?

Przypomnijmy, że najnowszy film z Danielem Craigiem w roli Jamesa Bonda trafi do kin 8 kwietnia 2020 roku. Data premiery produkcji została przesunięta z tego roku na następny z powodu zawirowań na stołku reżyserskim. Pierwotnie film miał wyreżyserować Danny Boyle, twórca głośnego „Trainspotting”. Jednak między nim a producentami doszło do konfliktu w związku ze scenariuszem. Miał nawiązywać do współczesnych, napiętych stosunków na linii Rosja – Wielka Brytania. Boyle chciał również obsadzić Tomasza Kota w roli antagonisty. Rzekomo te pomysły nie spodobały się Danielowi Craigowi. 

CZYTAJ TEŻ: Zegarki Jamesa Bonda. Oto modele, które agent 007 nosił w swoich filmach

Na jego zastępcę wybrano wspomnianego Cary’ego Fukunagę, który zebrał bardzo dobre recenzje za swoją pracę przy pierwszym sezonie „Detektywa”. Chwalono również jego film „Beasts of No Nation”, w którym główną rolę zagrał Idris Elba, od dłuższego czasu typowany zresztą jako jeden z największych kandydatów na przejęcie schedy po Danielu Craigu. Już od dłuższego czasu wiadomo, że „Bond 25” będzie jego ostatnim filmem w roli bohatera stworzonego przez Iana Fleminga. Miejmy nadzieję, że Craig pożegna się z serią w triumfalny sposób.