Ulubiony szampon do blondu znalazłam w drogerii. Intensywnie fioletowa formuła niweluje żółte oraz miedziane odcienie

Disclaimer: nie jestem „prawdziwą” blondynką – mam tylko złociste refleksy i to dopiero od kilku miesięcy. Mimo to potrzebuję fioletowego szamponu równie skutecznego jak osoby z blondem w pełnej krasie. A oto mój ulubiony. U mnie działa świetnie, kosztuje mniej niż 20 zł i bez problemu znajdziesz go w popularnych drogeriach.

L'Oreal Elseve Fioletowy Szampon Ochładzający Żółte Tony

Szampon, który znalazł się w mojej łazience, trafił tam zupełnie przypadkowo. Po wizycie u fryzjerki, która zapowiedziała, że mimo iż mam jedynie (i aż) refleksy, będę potrzebować szamponu do blondu, postanowiłam udać się do Rossmanna. Czy poświęciłam wyborowi dużo czasu na research? Biję się w pierś – nie. Jednak serce redaktorki beauty przejęło stery, i okazało się, że wybór był naprawdę trafiony.

Padło na szampon L'Oreal Elseve Color-Vive Purple, przeznaczony do neutralizowania żółtych i miedzianych odcieni. Czy po jego użyciu zmiana jest spektakularna? Nie, ale też nie taki jest cel szamponów do blondu. Są one przede wszystkim prewencyjne, zapobiegając wypłukiwaniu się pigmentu. I ten szampon spełnia swoją rolę. Jeśli zauważyłaś, że twój blond stracił nieco na "chłodzie", nie panikuj – zmiana jest najprawdopodobniej do odwrócenia. Fioletowy szampon neutralizuje żółte i miedziane odcienie oraz oczyszcza włosy.

Jeden minus? Jest tak intensywnie fioletowy, że może delikatnie zafarbować dłonie (na szczęście szybko się to zmywa!).

Dobry fioletowy szampon

Po szampony do blondu warto sięgać 1–2 razy w tygodniu, by utrzymać chłodny odcień i zneutralizować żółte tony. Wśród popularnych i skutecznych produktów warto wymienić również:

Opinie użytkowniczek KWC

Mój "ślepy traf" znajduje potwierdzenie w opiniach użytkowniczek jednego z największych portali urodowych, gdzie moje doświadczenia są potwierdzane przez inne osoby:

„L’Oreal Elseve Color-Vive Purple Shampoo to dobry wybór dla osób, które chcą utrzymać chłodny odcień blond lub siwych włosów bez częstych wizyt u fryzjera. Jest łatwy w użyciu i nie tak agresywny jak profesjonalne fioletowe szampony, ale może nie być wystarczająco silny na mocno zażółcone włosy. Regularne stosowanie i odpowiednia pielęgnacja nawilżająca to klucz do najlepszych efektów. Używałam go jak jeszcze byłam blondynką – Wiktoria

„Szampon ma mocny fioletowy kolor, ten odcień pozostaje na dłoniach i białych elementach ceramicznych, w ogóle ciężko go też wypłukać z włosów. Ja używam do niego rękawiczek i to wypłukiwanie go zawsze mnie umęczyło. Za to faktycznie neutralizuje żółte odcienie na blond włosach. A do tego nie wysusza włosów ani skóry głowy. Nie powoduje łupieżu. Szampon jest gęsty, dobrze się pieni i oczyszcza. Jak na fioletowy szampon jest dość delikatny, ale przynajmniej spełnia swoją rolę. Szampon ładnie pachnie i ten zapach jeszcze jakiś czas utrzymuje się na włosach. Opakowanie to fioletowa butelka z zamknięciem na klik. Polecam” – Kasia

„Szamponu Elseve Color-vive Purple używałam jeszcze kilka miesięcy temu, gdy rozjaśniałam włosy. Zużyłam kilka opakowań. Szampon ten ma mocno fioletowy odcień, który lubi brudzić wszystko dookoła. W roli ochładzania koloru sprawował się naprawdę dobrze. Nadawał ładny odcień, nie siwy czy niebieski. Jego działanie utrzymywało się przez dłuższy czas, nie znikało po umyciu włosów. Swoją rolę spełniał. Miał tylko jedną wadę - bardzo wysuszał włosy. Ale to chyba cecha wszystkich fioletowych szamponów. Ogólnie polecam jeśli ktoś ma potrzebę stosowania fioletowego szamponu, bo jest to jeden z lepszych dostępnych w drogerii. W jakiejś promocji dotrwałam go za 17 zł za 200 ml”

Odżywki do włosów blond — jakie wybierać?

Włosy blond, niezależnie od tego, czy są naturalne, czy rozjaśniane, wymagają szczególnej troski. Mają tendencję do przesuszeń, są bardziej podatne na uszkodzenia mechaniczne, a ich kolor łatwo traci świeżość. Dlatego szampon to dopiero początek — prawdziwa pielęgnacja zaczyna się po myciu.

1. Nawilżające
   Rozjaśnianie narusza strukturę włosa, więc kluczowa jest odbudowa bariery hydro-lipidowej. Szukaj odżywek z aloesem, kwasem hialuronowym, gliceryną lub pantenolem. Te składniki zatrzymują wilgoć we włosach i zapobiegają puszeniu.

2. Regenerujące
   Blond włosy potrzebują solidnego wsparcia w odbudowie. Dobrze działają odżywki z proteinami (np. keratyną, jedwabiem, roślinnymi aminokwasami), które wzmacniają włosy i poprawiają ich elastyczność. Warto jednak nie przesadzać z częstotliwością – raz w tygodniu w zupełności wystarczy.

3. Z pigmentem fioletowym lub niebieskim
   To klasyka dla blondynek – odżywki tonujące pomagają zneutralizować żółte lub miedziane tony. Działają łagodniej niż fioletowe szampony, więc można ich używać częściej. Świetnie sprawdzają się między koloryzacjami.

4. Bez spłukiwania (leave-in)
   Lekkie odżywki w sprayu lub kremie to must-have w pielęgnacji blondów. Chronią przed łamaniem, ułatwiają rozczesywanie i często zawierają filtr UV, który zabezpiecza kolor przed blaknięciem.

Co jeszcze oprócz odżywek?

Oprócz odżywek, w pielęgnacji włosów blond warto uwzględnić maski intensywnie regenerujące (stosowane 1–2 razy w tygodniu), najlepiej takie, które łączą nawilżenie, proteiny i emolienty – blondy szczególnie dobrze reagują na równowagę PEH. Na co dzień sprawdzą się również lekkie olejki lub serum na końcówki z olejem arganowym, lnianym lub kameliowym, które dodają połysku i chronią przed rozdwajaniem. Jeśli stylizujesz włosy na ciepło, koniecznie sięgaj po termoochronę – jasne pasma są szczególnie wrażliwe na wysoką temperaturę. Latem i zimą nie zapominaj też o kosmetykach z filtrem UV, które chronią kolor i strukturę włosa przed promieniowaniem słonecznym oraz przesuszeniem