Givenchy jesień-zima 2020/2021. Klasyka nowej fali
Krata, pasy, graficzne wzory czerpiące z geometrii, do tego czerń, biel, granat i czerwień. Wybieg Givenchy wypełnił się płaszczami i pelerynami z zaokrągloną linią ramion, sukniami o długości midi, garniturami podkreślającymi sylwetkę, bluzkami z piórami i spodniami w kancik. Clare Waight Keller prawdopodobnie inspirowała się plakatami starych filmów Goddarda, stylem francuskiej aktorki Anouk Aimée i archiwalnymi projektami Huberta de Givenchy. Czy może być lepiej? W efekcie tego miksu nowa kolekcja Givenchy to estetyczna perełka: piękna, formalna i dostojna, od której nie można oderwać wzroku.
02.03.2020
- Moda