Te perfumy z 1957 roku rozkochały w sobie Audrey Hepburn i wciąż są dostępne. Wybija się elegancki bukiet białych kwiatów
Ukochane perfumy Audrey Hepburn stworzone w 1957 roku, do dziś zachwycają swoją elegancją i subtelnością. Choć powstały z myślą o niej, stały się symbolem klasy i kobiecości, który nieprzerwanie zdobywa serca kobiet.

W tym artykule:
- Ulubione perfumy Audrey Hepburn zostały stworzone specjalnie dla niej w 1957 roku
- Ulubione perfumy Audrey Hepburn
Ulubione perfumy Audrey Hepburn zostały stworzone specjalnie dla niej w 1957 roku
Audrey Hepburn była uosobieniem klasy, wdzięku i kobiecości, więc nie dziwi nas wcale jej wybór perfum, które doskonale odzwierciedlały jej elegancję. Mowa tu o Givenchy L'Interdit – kompozycji, która zaczyna się soczystą, dojrzałą gruszką i bergamotką. Z chwilą, gdy zapach się rozwija, pojawia się bukiet białych, wytrawnych kwiatów, wśród których dominują tuberoza, kwiat pomarańczy i jaśmin. Na tym etapie zapach pozostaje lekki i ulotny, zbyt subtelny, by od razu zapadać w pamięć. Dlatego dopełnieniem tej delikatnej mieszanki są wyraziste nuty wanilii, paczuli i wetywerii, które stanowią doskonały kontrast, nadając kompozycji głębi i charakteru.
Ulubione perfumy Audrey Hepburn zostały stworzone przez Huberta de Givenchy w 1957 roku i przez wiele lat były dostępne wyłącznie dla niej. Dopiero później zapach trafił do sprzedaży publicznej. Nazwa "L'Interdit" (z francuskiego: "Zakazane") nawiązuje do reakcji Hepburn, gdy Givenchy zapytał, czy może sprzedawać ten zapach komercyjnie. W zabawnym tonie odpowiedziała "Je vous l'interdis!" ("Zakazuję tego!").

Ulubione perfumy Audrey Hepburn
Każda kobieta wie, że jedne perfumy, niezależnie od tego, jak piękne, to zawsze za mało. Ulubione kompozycje to oczywiście wyjątkowy element naszej tożsamości, ale to wcale nie oznacza, że ikona stylu jaką była Audrey Hepburn ograniczała się tylko do jednego zapachu. Według licznych źródeł aktorka rozmiłowała się również w co najmniej pięciu innych zapachach. Oto one:
Balmain Jolie Madame
Kolejnym zapachem, który Audrey Hepburn ceniła, był Jolie Madame od Balmain. Te perfumy to kwiatowo-skorupowy zapach, który charakteryzuje się bogatymi nutami kwiatów, skóry, piżma i drewna. W zapachu tym wyczuwalne są akcenty jaśminu, róży, a także nuty korzenne, które nadają mu głębi. Jolie Madame jest zmysłowy i elegancki, ale nie w sposób nachalny – podobnie jak sama Audrey Hepburn, perfumy te łączą subtelność z wyrazistym charakterem.
Ten zapach idealnie pasował do aktorki, której styl był łączony z elegancją, ale również z wyraźnym poczuciem klasy. Hepburn była zawsze sobą – jej obecność w każdej sytuacji była wyważona, a jej zapachy odzwierciedlały ten naturalny, ale silny charakter.

N°5 od Chanel
Wybór Chanel No. 5 przez Audrey Hepburn to kolejny przykład jej doskonałego wyczucia stylu. Chanel No. 5 to jeden z najbardziej kultowych zapachów na świecie, który stał się symbolem elegancji i luksusu. Audrey Hepburn, podobnie jak wiele innych kobiet na całym świecie, doceniała ten zapach, który stał się klasykiem perfumiarstwa. Zapach ten został stworzony w 1921 roku przez Ernesta Beaux dla Gabrielle „Coco” Chanel. Jego wyjątkowy charakter zawdzięcza złożonym nutom, takim jak jaśmin, róża, ylang-ylang oraz wanilia, które sprawiają, że jest to zapach kwiatowo-aldehydowy, pełen subtelności i wyrafinowania.
Hepburn była znana ze swojego prostego, ale niezwykle eleganckiego stylu, który idealnie współgrał z zapachem Chanel No. 5. To połączenie klasy i subtelności, które od lat kojarzy się z kobiecością i ponadczasową elegancją. Audrey miała talent do wybierania rzeczy, które były proste, ale jednocześnie miały w sobie coś niepowtarzalnego i ponadczasowego, co sprawiało, że wyróżniały się w tłumie.
Coty L'Aimant
Audrey Hepburn była również fanką mniej znanego zapachu, L'Aimant od Coty, który wybierała w młodszych latach. L'Aimant to kwiatowo-orientalny zapach, który w swojej prostocie miał niezwykłą urokliwość. W tej kompozycji wyczuwalne są nuty jaśminu, róży, a także akcenty drzewne i piżmowe, które nadają jej subtelności i delikatności.
Choć L'Aimant nie jest tak rozpoznawalnym zapachem jak inne na tej liście, Audrey wybierała go w swoich młodszych latach, kiedy jej styl był mniej formalny, a zapachy bardziej delikatne i pełne młodzieńczej świeżości. Był to zapach, który pasował do jej wizerunku młodej dziewczyny, która dopiero zaczynała swoją drogę do sławy, ale już wtedy emanowała niewymuszoną elegancją.
