Siateczkowe baleriny jak z greckiej pocztówki – Kasia Sokołowska pokazuje, jak nosić wakacyjny błękit

W pierwszej chwili może się wydawać, że to zdjęcie z kampanii Jacquemusa. A to tylko (i aż!) Kasia Sokołowska na majówce – w białej bluzie z zielonym haftem tej właśnie marki, piżamowym komplecie w błękitno-białe paski i balerinach, które natychmiast przyciągnęły uwagę jej obserwatorek. Powód? Siatkowe, lekkie jak mgiełka, w odcieniu „robin’s egg” – koloru, który wygląda, jakby został skopiowany z greckiego nieba widocznego na dalszych slajdach karuzeli.

Wakacyjny klimat do noszenia od zaraz

Choć siateczkowe baletki były jednym z największych hitów zeszłego roku, ten model wyróżnia się właśnie dzięki kolorowi. „Robin’s egg blue” to nie rozwodniony baby blue, tylko jego żywszy, bardziej egzotyczny krewny z domieszką zieleni. Choć nie wiadomo, skąd pochodzą buty, komentarze pod postem nie pozostawiają wątpliwości: to one były gwiazdą całej stylizacji. A że siateczkowe baletki były już trendem sezonu wiosna-lato 2024 (i wszystko wskazuje na to, że wrócą w 2025), Kasia tylko potwierdza, że warto mieć taki model w szafie.

To look, który zadziała i na greckiej wyspie, i w mieście. Baleriny w tak lekkim wydaniu można zestawiać z lnianymi spodniami, szortami, sukienką baby doll albo po prostu z jeansami i T-shirtem. Minimalny wysiłek, maksymalny efekt.