Garnitur w odcieniu mustard green to modowy strzał w dziesiątkę dla kobiet 40+. Kate Middleton żywym dowodem

Gdy Kate Middleton pojawia się publicznie po dłuższej nieobecności, jedno jest pewne – jej stylizacja nie będzie przypadkowa. Tak też było podczas wtorkowej wizyty w Londynie, gdzie wręczała Queen Elizabeth II Award for British Design podczas wydarzenia organizowanego przez British Fashion Council. Księżna Walii, ubrana od stóp do głów w projekt Victorii Beckham, znów udowodniła, że jej estetyka to coś więcej niż modowa poprawność – to narzędzie komunikacji.

Garnitur w odcieniu mustard green, czyli zgaszonej, musztardowej zieleni z domieszką oliwki, to wybór nieoczywisty, ale jakże trafiony. Kolor ten, rzadko pojawiający się na czerwonych dywanach czy w oficjalnych wystąpieniach royalsów, niesie w sobie skojarzenia z odrodzeniem, siłą natury i dojrzałością. Wpisuje się też w aktualne trendy – przygaszone zielenie widzieliśmy u Ferragamo, Tibi czy Bottega Veneta na sezon wiosna–lato 2025.

Stylizacja Kate Middleton to lekcja stylu w duchu quiet luxury

Księżna postawiła na total look od Victorii Beckham – dopasowany żakiet, luźniejsze spodnie i kontrastującą, białą bluzkę z ozdobnym żabotem. Efekt? Szykowny, ale nie sztywny. Formalny, ale nie nudny. Taki, który można z łatwością przełożyć na biurową garderobę – wystarczy zamienić fikuśną bluzkę na gładki top lub koszulę z kołnierzykiem i dodać baleriny albo mokasyny.

Styl Kate od lat pozostaje wierny zasadzie „mniej znaczy więcej”, ale to „mniej” nigdy nie oznacza nudy. Wręcz przeciwnie – Middleton potrafi zamienić prosty krój w statement dzięki nietypowemu kolorowi, detali lub świadomemu wyborowi projektanta. Victoria Beckham to zresztą jeden z ulubionych domów mody księżnej – minimalistyczny, mocno osadzony w brytyjskiej tradycji, a jednocześnie pełen współczesnej elegancji.

Garnitur Kate Middleton w odcieniu mustard green: kolor z przesłaniem

Wybór tego konkretnego odcienia miał zapewne więcej niż tylko estetyczne uzasadnienie. Wystąpienie Kate zbiegło się z promocją jej nowej serii wideo „Mother Nature”, gdzie mówi o naturze jako swojej ostoi i źródle siły w czasie walki z chorobą. Mustard green jest kolorem ziemi, liści, ziół – ma w sobie coś terapeutycznego i symbolicznego.

To także idealny kolor przejściowy: sprawdzi się zarówno wiosną, jak i jesienią. Łączy się świetnie z bielą, beżem, bordo czy pastelowym błękitem. Jeśli ktoś szuka niebanalnej alternatywy dla klasycznego khaki lub oliwkowego, właśnie ją znalazł.