Minimalistyczne adidas VL COURT 2.0
Na kort i na ulice. Wielbicielki mody w tym sezonie poza bestsellerowymi Sambami, czy modelem Gazelle, upodobały sobie również wygodne buty tenisowe, które z kortów szybko trafiły na ulice oraz instagramowe feedy. Osadzone na gumowej podeszwie buty z osłoną palców w kształcie litery "T" doczekały się także wielu odsłon kolorystycznych. Aktualnie dostępne są już nie tylko w klasycznym połączeniu czerni i bieli, ale także w pastelowym kolorze nieba, granacie czy różu. Jak noszą je dziewczyny z branży fashion? Oprócz tego, że chętnie uzupełniają nimi stylizacje stworzone w duchu trendu tenniscore (swoją drogą to świetne połączenie cichego luksusu ze sportową estetyką athleisure), po mistrzowsku zestawiają je także z eleganckimi ubraniami na co dzień. Buty adidas VL COURT 2.0 bardzo lubią się z jeansami, spodniami garniturowymi o szerokich nogawkach, a także z szortami i sukienkami w każdej długości. Jeśli często scrollujecie media społecznościowe w poszukiwaniu modowych inspiracji, na pewno zauważyłyście też, że tenisowe adidasy często pojawiają się w duecie z białymi skarpetkami, które subtelnie zakrywają kostki. Jesteśmy pewne, że te buty jeszcze długo będą “in”.
“Brzydkie” dad sneakers
Jeśli myślałyście, że moda na ugly dad sneakers odeszła w zapomnienie, to jesteście w błędzie. Sneakersy, które wyglądają jakbyście wyciągnęły je ze starej szafy ojca, nadal pojawiają się na wybiegach i ulicach światowych stolic mody. W końcu nostalgiczny powrót do lat 90. robi swoje, więc trudno się dziwić, że inspirowane męską szafą buty wciąż podbijają serca najbardziej uznanych stylistek i redaktorek mody. Te buty są rewelacyjną alternatywą dla spokojnych, minimalistycznych butów o prostym designie. Skutecznie podkręcą każdą stylizację. A ze względu na swoją “dziwaczną” formę niejednokrotnie będą też stanowiły główny element looku, który najbardziej przyciąga spojrzenia. Jesienią dad sneakers (ewentualnie ugly sneakers albo chunky sneakers) świetnie sprawdzą się w połączeniu z grubymi skarpetami i jeansami, ale tak naprawdę możecie nosić je do wszystkiego i przez cały rok.
Białe sneakersy na jesień. 5 wygodnych modeli, które podkręcą każdą stylizację
Sneakersy na pierwszym planie: mocny kolor
Wbrew pozorom minimalistki koloru się nie boją, ale wiedzą, jak wkomponować wyraziste barwy w spokojne, proste stylizacje. Jedne decydują się na fikuśne kształty butów z szafy ojca, inne sięgają po klasyczne modele w przyciągających uwagę kolorach. Ten (niby) mały akcent potrafi nieźle podkręcić nawet najbardziej basicowy look. W ramach modowych inspiracji podrzucamy wam zdjęcie francuskiej influencerki, która w ostatnim czasie chętnie żongluje sportowymi butami w wyrazistych kolorach. Zielone adidasy zakłada do luźnej bluzy, a różowe buty rodem z filmu Barbie łączy nie tylko z równie dziewczęcą sukienką, ale także z letnią narzutką w etniczne wzory. Możliwości jest znacznie więcej.
Klasyczne sneakersy retro
Buty nawiązujące do piłki nożnej czy gry w tenisa to niejedyne modele, które swoją aktualną formą nawiązują do stylu retro. Weźmy na przykład sneakersy Flow runner od Loewe, które od razu przywodzą na myśl modę lat 70. Podobnie Veja Rio Branco czy niektóre modele z aktualnej oferty marki New Balance. Jednak nie chodzi w tym przypadku o markę. Tylko o charakterystyczny kształt oraz kolor sportowego obuwia, które modowe influencerki noszą na co dzień. W tym sezonie poza bielą dziewczyny równie chętnie sięgają po beże, które zestawiają ze stylizacjami w podobnej palecie kolorystycznej. Możecie zainspirować się lookiem hiszpańskiej influencerki i łączyć sportowe buty z jeansami, gładkim topem i koszulą lub iść w jesienny chic, gdzie bazą będzie elegancka slip dress, a ramiona okryje ciepły, wełniany sweter. Dodamy tylko, że lekko podwyższona podeszwa optycznie wydłuża nogi.
Koszykarskie buty za kostkę
Niezależnie od tego, czy są to kultowe już Nike Air Jordan albo Nike Dunk, czy po prostu pochodzące z oferty innej marki sportowe buty inspirowane koszykówką, najważniejsze, żeby były wygodne, uniwersalne, ponadczasowe i... wysokie! Tym razem nie mamy na myśli platformy w wersji XXL, a wysokość cholewki. Choć koszykarskie buty nie wydają się oczywistym wyborem minimalistek, to naczelne reprezentantki pokolenia Z udowadniają, że warto dodać je do zakładki “ulubione”. Dziewczyny noszą je nie tylko z szerokimi spodniami cargo i przetartymi jeansami, ale zakładają je także do dzianinowych sukienek, spódnic maxi czy garniturów. Łapcie jesienne "inspo" od jednej z francuskich infuencerek. Montaine Leb wie, jak łączyć ze sobą style.
