„Manson. CIA, narkotyki, mroczne tajemnice Hollywood” to efekt ponad 20-letniego dziennikarskiego śledztwa. Gdy Tom O'Neill w 1999 roku zaczął głębiej wchodzić w temat, natrafił na setki nieścisłości w relacji policji i prokuratury. Z kim tak naprawdę zadawał się Manson i jak daleko posunęli się jego hollywoodzcy znajomi, żeby ukryć swoje powiązania? Dlaczego śledczy nie powstrzymali go, mając ku temu tak wiele okazji? Czy handlarze narkotyków, którzy znali Mansona, mogli zatrudnić go do zainicjowania masakry w willi Polańskich. 

Reportaż O’Neilla to całkowicie nowy obraz morderstwa, które wstrząsnęło Ameryką latem 1969 roku. Zawiera setki niepublikowanych wywiadów i dziesiątki nieznanych opinii publicznej dokumentów z archiwów policji, FBI i CIA. Zgłębiając tajemnicę sprzed pięćdziesięciu lat, autor podąża tropem zagadek i mrocznych sekretów Hollywood. Prawda, do której dotarł, dopiero teraz ujrzy światło dzienne.

„Pewnego razu… w Hollywood”: o czym jest?

Przypomnijmy, że akcja nowego filmu Tarantino rozgrywa się w Los Angeles w 1969 roku. Przygasła gwiazda Rick Dalton (Leonardo DiCaprio) i jego przyjaciel Cliff Booth (Brad Pitt) po dłuższej przerwie powracają do Miasta Aniołów, w którym próbują się odnaleźć. Od ich ostatniej wizyty w Hollywood wiele się zmieniło – wszystko za sprawą hippisowskiej kultury. Jak się okaże, sąsiadką Ricka jest aktorka Sharon Tate. Oprócz DiCaprio i Pitta w filmie występują także Margot Robbie, Burt Reynolds, Kurt Russel, Al Pacino, Luke Perry, Tim Roth, czy Michael Madsen.

CZYTAJ TEŻ: Quentin Tarantino – ranking wszystkich filmów reżysera. Który tytuł jest najlepszy, a który najgorszy?

Pewnego razu… w Hollywood” – kiedy premiera?

Premiera kinowa zapowiedziana jest na 16 sierpnia 2019 roku. Film pokazano już raz podczas festiwalu w Cannes 21 maja. „Pewnego razu… w Hollywood” zebrał świetne recenzje. Dziennikarze chwalili m.i.n. sposób, w jaki Tarantino żongluje wątkami i prowadzi swoich bohaterów. Bardzo pozytywnie odebrano role Leonardo DiCaprio i Brada Pitta, w szczególności tego drugiego, który rzekomo ukradł show. To wszystko sprawia, że nie możemy się już doczekać seansu. Zaś książka „Manson. CIA, narkotyki, mroczne tajemnice Hollywood” jest bardzo przydatnym tytułem do szerszego poznania kontekstu przedstawianych w filmie wydarzeń.