Już w pierwszym sezonie „Gossip Girl”, Blair Waldorf zaistniała jako ta, do strojów której wzdychały wszystkie uczennice prestiżowej placówki „Constance Billard” i co najmniej połowa fanek hitowego serialu z całego świata. To ona wyznaczyła kanon najbardziej pożądanego mundurka szkolnego, którego doskonałą reprezentację stanowi poniższa stylizacja z krwistoczerwonymi rajstopami w roli głównej. Pion kostiumografii zestawił je z marynarką w paski nałożoną na sweterkową kamizelkę, białą bluzką z kołnierzykiem, zawiązanym luźno pod szyją krawatem, minispódniczką i balerinkami. Po samym opisie może być wam trudno w to uwierzyć, ale całość wyglądała naprawdę cool.
Kadr z serialu
kup podobne:
Moda na czerwone rajstopy: jak to się zaczęło?
Zanim jednak postać odgrywana przez Leighton Meester zasiadła w kolorowych rajstopach na rozsławionych przez serial schodach MET, miewały one już swoje wielkie momenty w modzie minionych dekad. Na szerszą skalę zadebiutowały w tętniącym rewolucją seksualną Londynie lat 60. Wystrojone w odważne mini modelki Mary Quant prezentowały nogi zakryte rajstopami we wszystkich kolorach tęczy, ze zmysłową czerwienią właśnie na czele. W 1972 roku zyskały one poparcie amerykańskiej supergwiazdy Lizy Minelli, kiedy ta założyła swoją parę podczas występu z cieszącym się szaloną popularnością programem „Liza with a Z”. Dekadę później do czerwonych rajstop przekonała się księżna Diana, największa it-girl swoich czasów. Jako element efektownego total looku (który do złudzenia przypomina dzisiejsze stroje stewardess austriackich linii lotniczych), miała je na sobie nawet podczas formalnych zaręczyn z księciem Karolem.
Księżna Diana i książę Karol / 1985 / Fot. Anwar Hussein / Contributor / Getty Images
Wraz z początkiem ostatniej dekady XX wieku zaś, czerwone rajstopy oficjalnie wkroczyły na wybiegi. Do dziś wspomina się w branży pokazy Chanel czy Oscara de la Renty z 1991 roku oraz idącą w nich, wystylizowaną od góry do dołu w szkarłat, Lindę Evangelistę.
Linda Evangelista w Oscar de la Renta FW 1991/1992 / Fot. Pierre VAUTHEY / Contributor / Getty Images
I tak, dzięki serialowej Blair Waldorf, po latach ciszy, historia zatoczyła koło. Jean Paul Gaultier znów sięgnął po rozwiązania z początku lat 90. w 2012 roku, a w jego ślady podążyła wówczas między innymi Vivienne Westwood.
Czerwone rajstopy: trendy 2023
W tegorocznych trendach truskawkowa czerwień zadebiutowała na mocno zaróżowionych, obsypanych niekoniecznie naturalnymi piegami policzkach Hailey Bieber. Zbiegło się to w czasie z odrodzeniem świetnie znanej wszystkim millenialsom estetyki Indie Sleaze.
Miu Miu FW 23 / Fot. Spotlight/Launchmetrics
Jesienią 2023 po sentymentalne dla mojego rocznika sylwetki z kolorowymi rajstopami na pierwszym planie sięgnęła między innymi Miuccia Prada w swojej viralowej kolekcji dla Miu Miu. W ten sposób kontrowersyjny, przez niektórych uważany za niedorzeczny i infantylny trend rajstopowy wrócił do łask na całego. I wiecie co? Okazuje się on być nie tylko bardzo aktualny, ale i znacznie łatwiejszy w obsłudze, niż mogłoby się wydawać.
Jak stylizować czerwone rajstopy?
Truskawkowe rajstopy – raz cieniutkie, innym razem dostosowane do jesienno-zimowej aury za pomocą domieszki kaszmiru – na okrągło widujemy na Instagramie, na Tik Toku i na zdjęciach street fashion z Paryża, Kopenhagi czy Nowego Jorku. Najbardziej spodobały mi się w dziewczęcym wydaniu preppy autorstwa influencerki obecnej w sieci pod nickiem @linda.sza. Efekt nienachalnego, francuskiego szyku osiągnęła łącząc rajstopy w głębokim odcieniu czerwonego wina z krótką spódniczką z plisami, gołębim pulowerem oraz przydużą męską marynarką. Charakteru nadają tu jednak dodatki: ciężkie wizualnie buty typu Mary-Jane, cieniutki szalik rodem z Tumblra 2014, moherowy beret (sic!), ciemne okulary w wąskich oprawkach, złote kolczyki koła oraz torebka-shopperka dopasowaną barwą do rajstop.
Inne sprawdzone opcje to między innymi bezpieczne połączenia z nieśmiertelną czernią oraz mocne, karminowe monolooki.
Fot. Christian Vierig / Contributor / Getty Images
Nazwijcie mnie uległą ofiarą mody – przyjmę to bez protestów – w ulubionym akcesorium dziewczyn z „Plotkary” na nowo zakochałam się bez pamięci, ale do rozmowy wrócimy gdy na własnej skórze wypróbujcie choć jeden zestaw bazujący na czerwonych rajstopach. Założę się, że zamiast płonnych dyskusji, zbijemy sobie wtedy piątkę. Dla wszystkich opornych mam jednak propozycję alternatywną. Swego rodzaju most stylizacyjny łączący kategoryczną niechęć z miłością absolutną do rajstop w kolorze dojrzałych truskawek.
Konkrety? Zacznijcie od drobnego akcentu w postaci wyrazistych karminowych skarpetek. Wzorem influencerki Helen-Jayne Driscoll, zestawcie je ulubionymi jeansami w odcieniu spranego grafitu, czarną marynarką oraz pantofelkami lub loafersami w tym samym kolorze. I voilà: zachowawczy outfit na miarę współczesnej Blair Walfdorf gotowy.
