Fot.materiały prasowe

Ta książka to materiał dowodowy na to, że po człowieku zostają tylko rzeczy. Anna Król otworzyła szafę Jarosława Iwaszkiewicza w Stawisku i zaczęła przyglądać się guzikom, krawatom, biletom kolejowym, tubkom kremów do golenia i zapiskom w notesach. I udało jej się stworzyć bardzo intymny portret pisarza.

Rzeczy. Iwaszkiewicz intymnie, Anna Król, wyd. Wilk&Król.