Diuna (Denis Villeneuve)
Statki kosmiczne, pustynny krajobraz, podróże kosmiczne, piaskowe istoty oraz...Timothée Chalamet i Zendaya. Na premierę tego widowiska sci-fi Denisa Villeneuve czekamy już bardzo długo i bardzo niecierpliwie! Historia jest zaadaptowana na podstawie bestsellerowej powieści Franka Herberta i śledzi losy szlachetnego rodu Atrydów. Przybywają oni na Diunę, planetę będącą jedynym źródłem melanżu - najcenniejszej substancji we wszechświecie, która przedłuża życie, umożliwia jasnowidzenie niezbędne do uniknięcia niebezpieczeństw ponadwymiarowych podróży kosmicznych.
Madres Paralelas (Pedro Almodóvar)
Dwie matki, które eksplorują macierzyństwo i kobiecość stają w centrum nowego filmu Pedro Almodóvara. Janis i Ana, poznają się na oddziale szpitala położniczego. Obie są singielkami, a ich ciąża nie była planowanym krokiem. Janis (Penélope Cruz) jest kobietą w średnim wieku, która jest zachwycona wizją macierzyństwa. Ana (Milena Smit) natomiast, jako bardzo młoda kobieta, jest przerażona i zupełnie nie przygotowana na nowy etap w swoim życiu. Ich krótka relacja szybko zamienia się w głęboką i bardzo bliską relację, która w efektowny sposób ewoluuje na oczach widzów, aby ostatecznie odmienić życie głównych bohaterek. Fani wyrazistych kolorów oraz wielowymiarowych i skomplikowanych postaci charakterystycznych dla filmów Almodóvara nie będą zawiedzeni!
Spencer (Pablo Larraín)
Film, na który czekają wszyscy. Głównie ze względu na niezwykłą przemianę Kristen Stewart w postać księżnej Diany. Dzieło Larraina przedstawi wzruszający wątek wewnętrznej rozterki i walki emocjonalnej Diany, która postanawia zakończyć swoje małżeństwo z księciem Karolem podczas świąt Bożego Narodzenia. Pierwsze zdjęcia, plakat i zwiastun podkręciły tylko apetyt, sprawiając, że Spencer jest najbardziej wyczekiwaną premierą festiwalu.
Żeby nie było śladów (Jan P. Matuszyński)
Czas na polskiego kandydata! Jan P. Matuszyński, twórca "Ostatniej Rodziny", "Watahy" i "Króla" powraca z nową produkcją, która została nominowana do nagrody głównej festiwalu. "Żeby nie było śladów" opowie historię, która wstrząsnęła całą Polską: sprawa śmierci Grzegorza Przemyka, syna opozycyjnej poetki Barbary Sadowskiej, który zostaje zatrzymany i ciężko pobity przez milicję. Przemyk wkrótce umiera, a jedynym świadkiem pobicia jest jego kolega, Jurek Popiel, który zdecyduje się walczyć o sprawiedliwość i złożyć zeznania obciążające milicję.
The Lost Daughter (Maggie Gyllenhaal)
Czas na reżyserski debiut Maggie Gyllenhaal! "The Lost Daughter" oparta na noweli Eleny Ferrante, śledzi historię kobiety, która będąc na wakacjach, ma obsesję na punkcie pewnej matki i jej córki. Obserwowanie tej relacji skłania ją do powrotu do wspomnień o jej wczesnym macierzyństwie. W obsadzie zobaczymy Olivię Colman, Dakotę Johnson i Paula Mescala. Zapowiada się przenikliwa i boleśnie szczera opowieść o rodzicielstwie.
Sundown (Michael Franco)
Historia, która z początku może wydawać się spokojna i wręcz sielankowa. Alice i Neil Bennett pochodzący z zamożnej brytyjskiej rodziny, wraz ze swoimi dziećmi, spędzają wakacje w Acapulco. W pewnym momencie jednak ich beztroska zostaje przerwana: jeden z krewnych rodzinny zakłóca trwający porządek, a na pierwszy plan wysuwają się zaskakujące napięcia. W obsadzie zobaczymy Charlotte Gainsbourg i Tima Rotha.
Psie pazury (Jane Campion)
Po sielance z Acapulco czas na surowy western prosto z Montany. I to z genialną obsadą! Phil Burbank (Benedict Cumberbatch), groźny i bezwzględny ranczer, staje przeciwko swojemu bratu Georgowi (Jesse Plemons), kiedy ten potajemnie żeni się z miejscową wdową (Kirsten Dunst). Phil, który początkowo jest dla nich oprawcą, z czasem przechodzi wewnętrzną przemianę...Film po premierze w Wenecji będziemy mogli oglądać na Netflix. Na platformie pojawi się już 1 grudnia!
Ostatni pojedynek (Ridley Scott)
Last but not least! Film Ridleya Scotta przeniesie nas do średniowiecznej Francji i zaserwuje trzymającą w napięciu historię, w której będziemy obserwować konfrontację byłych przyjaciół. Jean de Carrouges (Matt Damon), po tym jak jego żona (Jodie Comer) oskarża Jacquesa Le Grisa (Adam Driver) o gwałt postanawia stanąć z nim do walki. Z rozkazu króla Karola VI spór ma rozstrzygnąć pojedynek na śmierć i życie. Spodziewajcie się mrocznego XIV-wiecznego klimatu i mocnych scen walki.
